PODBESKIDZIE – PIAST RELACJA NA ŻYWO
W piłce nożnej grudzień na ogół nie kojarzy się z ważnymi meczami. To raczej czas, w którym piłkarze odliczają już dni do upragnionego odpoczynku, a w klubowych gabinetach prezesi i działacze podsumowują miniony rok, kreśląc plany na kolejny. Piątkowe starcie drużyn z województwa śląskiego będzie jednak dużo ważniejsze, niż chciałyby tego obie strony. W Bielsku-Białej i Gliwicach mijającej rundzie towarzyszy spore rozczarowanie, a zamykające rok dwie kolejki są ostatnią szansą na to, by poprawić dorobek i zyskać odrobinę spokoju przed zimą. W przypadku bielszczan gra ma jeszcze wyższą stawkę - prawdopodobnie zadecyduje o tym, kto w przyszłym roku poprowadzi drużynę z ławki rezerwowych.
Obie ekipy są dalszymi sąsiadami w ligowej tabeli - Piast jest trzynasty, ale ma tylko punkt więcej od ostatniego Podbeskidzia. Gliwiczanie bez wątpienia są jednak faworytem, bo przemawia za nimi nie tylko doświadczenie, ale też wyniki osiągnięte w ostatnich tygodniach. Podopieczni Waldemara Fornalika nie przegrali ani razu od 17 października i notują serię pięciu ligowych meczów bez porażki (w tym m.in. derbowe zwycięstwo z Górnikiem), do której dołożyli awans w Pucharze Polski po dogrywce ze Stalą Mielec.
Fornalik widzi poprawę w grze swojego zespołu – gliwiczanie popełniają nieco mniej błędów w defensywie, a w ataku świetną passę ma Jakub Świerczok, który trafił do siatki już w czterech kolejnych meczach. Szkoleniowiec Piasta jest jednak ostrożny przed meczem w Bielsku-Białej. - Podbeskidzie to zespół groźny szczególnie na swoim terenie, grający dynamicznie, bardzo agresywnie. To nie będzie dla nas łatwe spotkanie – przestrzega.
Fornalikiem kieruje zapewne kurtuazja, ale również świadomość, że Podbeskidzie może przystąpić do piątkowego starcia jak do najważniejszego w tym półroczu. Po porażce ze Śląskiem (0-2), odpadnięciu z Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin (2-4) i katastrofalnym występie z Lechem w Poznaniu (0-4) pozycja trenera Krzysztofa Bredego wisi już na włosku. W mediach społecznościowych coraz więcej kibiców domaga się jego zwolnienia, bo beniaminek, zamiast szybko uczyć się Ekstraklasy, nie wykazuje żadnych oznak progresu.
Prezes Bogdan Kłys publicznie zachowuje jak na razie spokój i zapewnia, że Brede poprowadzi Podbeskidzie do końca tego roku. Co dalej? Być może decydujące okażą się wyniki w dwóch następnych kolejkach - zwłaszcza, że zbliża się zimowa przerwa, czyli ostatni dobry moment na radykalne decyzje. Trener Górali staje do obrony dwóch piłek meczowych. Jako pierwszy serwuje Piast.
PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA – PIAST GLIWICE TRANSMISJA TV NA ŻYWO
Tekstowa relacja LIVE z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała – Piast Gliwice na dziennikzachodni.pl. Początek spotkania o godz. 18:00. Transmisja TV na żywo w Canal+Sport i nSport+.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?