Mecze obu zespołów zawsze wzbudzają w Bielsku-Białej dodatkowe emocje. Kibice gospodarzy dodatkowo się mobilizują, wiedząc, że klub z Sosnowca na trybunach będzie wspierała także liczna grupa zaprzyjaźnionych fanów BKS-u Stal. Nie inaczej będzie tym razem, dlatego bardzo prawdopodobne, że na stadionie przy Rychlińskiego padnie rekord frekwencji w tym sezonie.
Faworytem sobotniego starcia są Górale, którzy po ostatnim remisie w Głogowie (1-1) utrzymali pozycję wicelidera. Wciąż istnieje realna szansa na to, że bielszczanie spędzą zimę na pierwszym miejscu, potrzebują jednak odrobić w następnych trzech kolejkach trzy punkty straty do Warty Poznań.
Zagłębie w Bielsku-Białej postara się sprawić niespodziankę i zawalczyć o pełną pulę. Podopieczni Dariusza Dudka po słabym starcie sezonu ostatnio zyskali równowagę i w ostatnich pięciu meczach zaliczyli tylko jedną porażkę. Tydzień temu pewnie pokonali u siebie Wigry Suwałki (2-0), dzięki czemu umocnili się w środku tabeli.
W szeregach obu drużyn zabraknie mających poważniejsze urazy Tomasza Nowaka i Dawida Ryndaka. Pod znakiem zapytania stoi również występ Piotra Polczaka, którego już w ostatniej ligowej kolejce na środku obrony zastąpił Płamen Kraczunow.
Historia ligowych meczów Podbeskidzia z Zagłębiem jest wyrównana. W jedenastu spotkaniach cztery razy wygrywało Zagłębie, trzy razy Podbeskidzie, trzykrotnie padał remis. Górale na zwycięstwo nad rywalem znad Brynicy czekają już jednak bardzo długo, bo od 2007 roku.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?