Choć od zakończenia sezonu Ekstraklasy minęły niespełna cztery tygodnie, wciąż nie jest jasne, w jakim składzie do rozgrywek pierwszej ligi przystąpi Podbeskidzie. Prezes Tomasz Mikołajko podkreślał, że klub wstrzymuje się z rozmowami na temat kontraktów aż do momentu zatrudnienia nowego trenera. We wtorek został nim Dariusz Dźwigała, który jeszcze tego samego dnia miał się spotkać z pozostałymi członkami sztabu sportowego „Górali”, by omówić kwestie personalne – zarówno te dotyczące piłkarzy, jak i asystentów pierwszego trenera. Jak dotąd wyjaśniły się tylko sytuacje Mateusza Szczepaniaka i Adama Mójty, którzy wzmocnili szeregi kolejno Cracovii i Wisły Kraków.
Nowy szkoleniowiec Podbeskidzia ma nadzieję, że dalszych osłabieni nie będzie i trzon bielskiej drużyny pozostanie niezmieniony. Jak twierdzi, są na to szanse, choć wraz z końcem czerwca umowy wygasają aż jedenastu zawodnikom. Są nimi Wojciech Kaczmarek, Paweł Baranowski, Jozef Piaček, Adam Pazio, Oleg Veretilo, Frank Adu Kwame, Marek Sokołowski, Samuel Štefánik, Anton Sloboda, Dariusz Kołodziej i Robert Demjan.
Wśród piłkarzy z ważnymi kontraktami największy znak zapytania stoi przy nazwiskach Damiana Chmiela i Emilijusa Zubasa. Ten drugi jest obecnie najdrożej wycenianym zawodnikiem w kadrze Podbeskidzia – według portalu Transfermarkt.de jego wartość sięga około 400 tys. euro. Wysoka cena odstraszyła już m.in. Arkę Gdynia, która była zainteresowana zakontraktowaniem litewskiego bramkarza. - Nie wiem jeszcze czy zostanę w drużynie. Jestem po rozmowie z moim agentem, wkrótce będę wiedział więcej. Na razie niczego nie wykluczam – wyjaśnia Zubas, który w poniedziałek w Krakowie jako pierwszy piłkarz w historii Podbeskidzia Bielsko-Biała zagrał przeciwko reprezentacji Polski.
Na razie nie wiadomo, kto może wzmocnić drużynę z Bielska-Białej. Latem powinniśmy poznać pierwsze efekty działania klubowego działu skautingu, za który odpowiadają byli piłkarze „Górali” – Adrian Sikora, Sławomir Cienciała i Bartłomiej Konieczny. – Od lutego obserwowaliśmy zawodników w pierwszej, drugiej lidze, a także w Czechach i na Słowacji. Mamy swoją wizję. Teraz czeka nas spotkanie ze szkoleniowcami i ustalenia, których zawodników widzimy w kadrze, a którym damy wolną rękę. Mamy już kilka propozycji na konkretne pozycje, ale proszę dać nam czas – mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Tomasz Mikołajko.
Dźwigała niemal na pewno będzie chciał obejrzeć piłkarzy, którzy w poprzednim sezonie byli wypożyczeni do zespołów z niższych lig – pod Klimczok na okres przygotowawczy powrócą Kamil Jonkisz (Pogoń Siedlce) i Mateusz Janeczko (Bytovia Bytów).
Podbeskidzie Bielsko-Biała wznowi przygotowania do nowego sezonu 20 czerwca. Obecnie dopinane są szczegóły dotyczące letniego zgrupowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?