MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie zremisowało 2:2, choć 2 min. przed końcem prowadzili ZDJĘCIA

Leszek Jaźwiecki
W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera Dariusza Kubickiego Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało u siebie z Zawiszą Bydgoszcz 2:2. Z remisu bardziej zadowoleniu byli goscie, którzy jeszcze dwie minuty przed końcem przegrywali 1:2.
W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera Dariusza Kubickiego Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało u siebie z Zawiszą Bydgoszcz 2:2. Z remisu bardziej zadowoleniu byli goscie, którzy jeszcze dwie minuty przed końcem przegrywali 1:2. Łukasz Klimaniec/Dziennik Zachodni
W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera Dariusza Kubickiego Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało u siebie z Zawiszą Bydgoszcz 2:2. Z remisu bardziej zadowoleniu byli goscie, którzy jeszcze dwie minuty przed końcem przegrywali 1:2.

Kiedy ponad dwa lata temu Dariusz Kubicki debiutował w roli trenera Podbeskidzia pokonał Jagiellonię Białystok 4:0. Wczoraj jego drugi debiut nie był już tak spektakularny. Podbeskidzie zaledwie zremisowało z broniącym się przed spadkiem Zawiszą Bydgoszcz 2:2, a mogło nawet stracić trzy punkty...

– Przegrywaliśmy, wygrywaliśmy i na koniec zremisowaliśmy. Gratuluję swoim zawodnikom za to, że pokazali jak bardzo chcą dla mnie pracować – mówił po meczu trener Górali.

Trener Kubicki w porównaniu do meczu z Lechem dokonał czterech zmian w składzie. W kadrze meczowej na to spotkanie zabrakło Macieja Korzyma, nie było także Roberta Mazana, który zawalił przy pierwszym golu dla Lecha. Wrócili do niej natomiast Piotr Tomasik i po kartkach Adam Deja. Obaj wyszli od pierwszych minut. Całe spotkanie od dłuższego czasu rozegrał Robert Demjan.
W ostatnich dwóch meczach Górale stracili pięć goli, sami ani razu nie zmusili bramkarzy rywali do kapitulacji. Z Zawiszą trafili dwukrotnie, ale i tak nie zdołali wywalczyć kompletu punktów.

– Zasada jest jedna: jak strzelasz na własnym boisku dwie bramki to nie możesz przegrać, więc o to także mogę mieć pretensje do swoich zawodników – podkreślał po meczu szkoleniowiec Podbeskidzia.

O pierwszej połowie nie można wiele dobrego napisać. Akcji, po których mogły paść bramki było niewiele. A kiedy już były, piłkarze obu drużyn fatalnie pudłowali. Tak było w 29 min. kiedy do bramki Zawiszy nie trafili Damian Chmiel a następnie Marek Sokołowski. Po drugiej stronie spudłował Josip Barisić.

Po zmianie stron niespodziewanie na prowadzenie wyszli bydgoszczanie. Nie po raz pierwszy w tym sezonie nie bez winy bramkarza Górali. Richard Zajac wybrał się na wycieczkę po swoim polu karnym i kiedy wrócił do bramki, musiał już wyjmować piłkę z siatki.
Gospodarze na swoje bramki musieli jeszcze poczekać kilka minut. W 76 min wyrównał najlepszy strzelec Górali Damian Chmiel, a na prowadzenie wyprowadził ich Maciej Iwański, wykorzystując jedy6nastke podyktowana za faul na Chmielu. To piąta bramka tego piłkarza zdobyta z karnego. Jak do tej pory nie pomylił się ani razu.

Gospodarze nie cieszyli się jednak zbyt długo prowadzeniem. Kilka sekund po wznowieniu gry Zawisza doprowadził do wyrównania.
– Trafiamy na 2:1 dwie minuty przed końcem, a po chwili sami wyciągamy piłkę z siatki - kręcił głową niezadowolony z takiego wyniku Chmiel. – Szkoda, trzeba było to spotkanie u siebie jednak wygrać, byłoby już osiem punktów przewagi. Nie poddajemy się, walczymy dalej - kończy Chmiel.

W doliczonym czasie Jakub Smektała miał piłkę meczową. Wyszedł na czystą pozycje, jednak wypuścił sobie zbyt daleko piłkę i Zajac uratował swój zespół przed utratą bramki.

Podbeskidzie - Zawisza Bydgoszcz 2:2 (0:0)

1:0 Iwan Majewskij (52), 1:1 Damian Chmiel (76), 2:1 Maciej Iwański (88-karny), 2:2 Josip Barisić (89)

Podbeskidzie Zajac – Górkiewicz, Konieczny, Kolczak, Tomasik (76. Cisse) – Chmiel, Kołodziej (65. Śpiączka), Deja, Iwański, Sokołowski, – Demjan.

Zawisza Sandomierski – Wójcicki, Marić, Micael, Ziajka – Majewskij, Pawłowski (64. Smektała) Mica, Drygas (77. Świerczok), Alvarinho (82. Kamiński) – Barisić.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Zółte kartki Górkiewicz, Konieczny, Kolczak, Tomasik - Majewskij
Widzów: 3677


*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!