Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalacz w Gliwicach. Podpalił trzy samochody osobowe. Chciał spalić też kościół. "Wrócił i patrzył na akcję gaśniczą"

Danuta Pałęga
Danuta Pałęga
W poniedziałek wieczorem, 21 sierpnia, w Gliwicach doszło do spalenia trzech samochodów osobowych, należących prawdopodobnie do księży. Pojazdy płonęły w rejonie ulic Okrzei, Poniatowskiego i Chorzowskiej.
W poniedziałek wieczorem, 21 sierpnia, w Gliwicach doszło do spalenia trzech samochodów osobowych, należących prawdopodobnie do księży. Pojazdy płonęły w rejonie ulic Okrzei, Poniatowskiego i Chorzowskiej. Policja Śląska
W poniedziałek, 21 sierpnia, wieczorem w gliwickiej dzielnicy Zatorze spłonęły trzy samochody osobowe. Bliska odległość zaparkowanych pojazdów i przybliżony czas pożarów wyraźnie sygnalizowały, że nie są one dziełem przypadku. Co więcej, pojawili się też świadkowie, którzy twierdzą, że podpalacz chciał wzniecić ogień przy drzwiach kościoła pw. Chrystusa Króla. Gliwicka policja potwierdziła dziś, że sprawca został ujęty.

Podpalacz w Gliwicach. Najpierw wzniecił ogień, a potem wrócił obejrzeć akcję gaśniczą

W poniedziałek wieczorem, 21 sierpnia, w Gliwicach doszło do spalenia trzech samochodów osobowych, należących prawdopodobnie do księży. Pojazdy płonęły w rejonie ulic Okrzei, Poniatowskiego i Chorzowskiej.

- Płomienie zniszczyły samochody marki Skoda Fabia o wartości ok. 10 tysięcy złotych, kia sportage o wartości ok. 130 tysięcy oraz renault clio o wartości ok. 11 tysięcy - podaje gliwicka policja.

Na miejsce, oprócz straży pożarnej, przybyli policjanci, którzy przeprowadzili oględziny i podjęli czynności operacyjne - ustalali świadków oraz przeglądali wszelkie możliwe zapisy z kamer monitoringów. Praca śledczych szybko przyniosła pozytywne rezultaty.

- Kilka minut po godzinie 22 zatrzymano mężczyznę, który interesował się akcją gaśniczą. Policjanci wytypowali go na podstawie zebranych informacji w trakcie prowadzenia śledztwa - wyjaśnia policja.

35-latek przyznał się do podpaleń. Do tego momentu nie posiadał żadnych wpisów w policyjnej kartotece, nie miał też wcześniejszych, związanych z przestępczością, notowań.

- W chwili zatrzymania znajdował się w stanie nietrzeźwości (miał we krwi prawie 2 promili alkoholu), nie przedstawił żadnego wyjaśnienia co do motywów swoich działań. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, a w najbliższym czasie jego losy będą rozstrzygane przez prokuratora oraz sąd - dodaje KMP Gliwice.

Mundurowi przypominają też, że kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat za zniszczenie lub uszkodzenie cudzego mienia.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera