Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie pasażerskich testów pierwszego polskiego autonomicznego minibusa BB-1. Przez cztery dni jechało nim ponad tysiąc pasażerów

Aleksandra Wielgosz
Aleksandra Wielgosz
Wideo
od 16 lat
Jak twierdzą naukowcy z Politechniki Śląskiej i pracownicy firmy Blees, minibus BB-1 jest pojazdem, który zmieni przyszłość transportu publicznego. W piątek, 24 listopada na kampusie gliwickiej uczelni podsumowano pierwsze cztery dni testów z udziałem pasażerów. Rozstrzygnięto również konkurs na najlepsze nazwy przystanków autobusowych, które obsługuje BB-1.

W konferencji prasowej podsumowującej pierwsze dni testów z udziałem pasażerów wzięli udział m.in. Adam Neumann, prezydent Gliwic, prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej, prof. Anna Timofiejczuk, dziekan Wydziału Mechanicznego Technologicznego oraz Martyna Wiśniowska, CEO Blees Sp. z o.o.

- Z ogromną satysfakcją obserwujemy jak nasz minibus wozi ludzi. Przez ostatnie cztery dni testów przewieźliśmy ponad tysiąc osób. Aktualnie odbywają się testy, jednak jesteśmy przekonani, że w najbliższym czasie nasz pojazd znajdzie się w regularnych przewozach w Polsce, Europie i na świecie. Przyszłość dzieje się tu i teraz, na naszych oczach, a ten pojazd zmieni oblicze transportu publicznego - mówi Martyna Wiśniowska z firmy Blees.

Dotychczas testy przebiegają pomyślnie i cieszą się dużym zainteresowaniem studentów i pracowników politechniki. Jak zapewnia Martyna Wiśniowska minibus będzie odpowiedzią na problemy, z którymi boryka się komunikacja publiczna, m.in. brakiem kierowców czy wysokimi kosztami operacyjnymi.

- Aby BB-1 mogło regularnie poruszać się na różnych trasach w Polsce, istotny jest jeszcze jeden element - odpowiednia legislacja. Duże zainteresowanie naszą technologią i naszym pojazdem pokazuje, że warto zintensyfikować prace dotyczące przepisów w zakresie poruszania się pojazdów autonomicznych po drogach publicznych - dodaje Martyna Wiśniowska.

Pojazd wcześniej testowany był w Katowicach. Od 13 listopada kursuje wzdłuż ulicy Akademickiej należącej do kampusu Politechniki Śląskiej. Jednak dopiero od 20 listopada trwają badania z udziałem pasażerów. Nad przejazdami, w ramach wolontariatu, czuwają studenci i pracownicy uczelni.

- Jest to dla nas niezwykle ważne, że możemy testować miniautobus w warunkach rzeczywistych - powiedziała prof. Anna Timofiejczuk.

Jak zapewnia rektor Politechniki Śląskiej do tematu wprowadzania nowoczesnych technologicznych rozwiązań uczelnia podeszła kompleksowo.

- Po raz pierwszy w historii testujemy autonomiczny pojazd, który powstał dzięki współpracy naukowców Politechniki Śląskiej, ale również obecnych tutaj naukowców Uniwersytetu Śląskiego, którzy od strony psychologicznej badają aspekty wdrażania nowych technologii - mówił rektor, prof. Arkadiusz Mężyk.

W związku z pojawieniem się na kampusie autonomicznego pojazdu Politechnika Śląska ogłosiła konkurs na nazwę przystanków. Podczas konferencji wręczono nagrody jego laureatom - Karolinie Czai za nazwę "PoliBlees", Wojciechowi Tkoczowi za "Wieżę Magów" oraz Kindze Bartel za "Skrzyżowanie tysiąca możliwości".

- To ogromna przyjemność spotkać się na Skrzyżowaniu Tysiąca Możliwości. Myślę, że ta nazwa na stałe wpisze się w mapę Politechniki Śląskiej, bo ona rzeczywiście oddaje charakter tego miejsca. To skrzyżowanie dwóch głównych osi politechniki, które łączą główne wydziały i dzięki bardzo dobrej współpracy tych wydziałów pomiędzy sobą, a także dzięki współpracy Politechniki Śląskiej z miastem, Gliwice są miastem przyszłości - podkreślał rektor uczelni.

W czasie spotkania nie kryto oczekiwań, które wiążą się z wprowadzeniem nowego pojazdu na ulice Gliwic. Jak zapewniał prezydent Adam Neumann, miasto od lat z powodzeniem współpracuje z naukowcami i przedsiębiorcami.

- W Gliwicach od lat opieramy współpracę w ramach tzw. złotego trójkąta rozwoju - biznesu, nauki i samorządu. To czego dzisiaj jesteśmy świadkami, to produkt, nad którym firma Blees pracowała od 2019 roku - pojazd autonomiczny - rzecz bardzo rzadko spotykana na świecie i wszędzie jedynie w fazie prób i testów. Gliwice są wśród tych miejsce, gdzie takie rzeczy mają miejsce - powiedział Adam Neumann.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera