Prokuratura Krajowa zarzuciła czterem policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu i trzem żołnierzom z 6. batalionu powietrznodesantowego w Gliwicach współpracę z grupą przestępczą, zajmującej się hurtowym handlem narkotykami w tym kokainą, a także wymuszeniami…
W komendzie policji w Raciborzu oficjalnie sprawy nie komentują, podobnie jak przed kilkoma tygodniami, gdy przed budynkiem jednostki, Biuro Spraw Wewnętrznych policji zatrzymało funkcjonariusza tego garnizonu i towarzyszącego mu cywila. Tamta sprawa dotyczyła kradzieży amunicji z magazynu komendy wojewódzkiej w Katowicach. Usłyszeliśmy komentarz, że tych zatrzymań (z maja i lipca) nie należy łączyć. - Potwierdzam zatrzymanie czterech funkcjonariuszy raciborskiego garnizonu - przekazuje tylko lakonicznie Mirosław Szymański, rzecznik komendy w Raciborzu. Policjanci nie zostali zawieszeni w czynnościach służbowych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jednym z zatrzymanych jest komendant lokalnego komisariatu. W winę mundurowych koledzy nie wierzą. - Obrzucić błotem jest łatwo. Wystarczy tylko, że ktoś przyjdzie i się poskarży - mówi anonimowo osoba związana z komendą w Raciborzu.
Liderem grupy był 49-letni mieszkaniec Raciborza, Radosław B. W sprawie zatrzymano w sumie 12 osób. Akcja zatrzymania w Raciborzu wyglądała spektakularnie. Kilka godzin samochody wojskowe, aw nich żołnierze uzbrojeni po zęby, stały przed blokiem przy ul. Katowickiej. Już wtedy mówiło się, że przyjechali po wojskowego, który służy w jednostce w Gliwicach. W ciągu jednego dnia zatrzymania odbywały się w trzech województwach, w: śląskim, małopolskim, podkarpackim. Dwie osoby stawiały opór, sięgnęły po nóż i miotacz gazu. Dwaj żołnierze żandarmerii zostali ranni. - W związku z czynnym oporem stawianym przez zatrzymywanych, konieczne było zastosowanie środków przymusu bezpośredniego - podaje ppłk Marcin Wiącek z ŻW.
Wieszkaniach zatrzymanychz naleziono narkotyki i substancje do ich produkcji, a także sporo amunicji i granaty dymne. Działania zostały przeprowadzone na zlecenie Prokuratury Krajowej (oddział w Katowicach).
Podejrzanym przedstawiono zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nadużycia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, handlu bronią bez zezwolenia, wymuszeń rozbójniczych, a także popełnienia przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - wylicza Małgorzata Bednarek, naczelnik Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w katowickiej delegaturze Prokuratury Krajowej.
*Transformersy zniszczą Katowice. Tak to ma wyglądać ZDJĘCIA
*Miss Polski 2016 OTO FINALISTKI Zobacz zdjęcia
*Wakacje za granicą: Tych krajów unikaj i nie jedź. MSZ ostrzega. Są zaskoczenia
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?