Policjanci sprawdzali skupienie kierowców na drogach. Akcja „Na drodze patrz i słuchaj!”

Mundurowi cyklicznie prowadzą działania kontrolne lub profilaktyczne takie jak „Bezpieczny Pieszy” czy „Prędkość”. Na początku marca funkcjonariusze przeprowadzili akcję, działając wspólnie z psychologiem.

1 marca o godzinie 9.00 policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach prowadzili na ulicy Gospodarczej inaugurację akcji „Na drodze patrz i słuchaj!”. Jest to kampania ogólnopolska, która w tym roku potrwa do 31 marca. Celem działań jest uświadomienie uczestników ruchu, jak ważne jest stosowanie się do przepisów ruchu drogowego oraz przestrzeganie podczas korzystania z drogi ostrożności, a w niektórych przypadkach szczególnej ostrożności.

Dzisiaj sprawdzamy kierujących, czy faktycznie patrzą na drogę i słuchają. Ustawiliśmy małą scenkę, gdzie kierowca rajdowy, wraz z hostessami pozują do sesji fotograficznej, a nieopodal ustawiony jest znak ograniczenia prędkości do 43 km/h. Następnie zatrzymujemy kierowców i sprawdzamy, na co zwracali uwagę — mówiła komisarz Marzena Szwed z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Zobacz zdjęcia z inauguracyjnej akcji

Jak zaznaczali mundurowi, duża część kierowców zauważyła odgrywaną scenkę, ale nie zauważyła znaku drogowego. Świadczy to o tym, że nienależycie skupiamy się na drodze. Niejednokrotnie kierowcy, jadąc samochodem, słuchają głośno radia, używają teflonu komórkowego czy zwracają uwagę na obszary przy drodze jak budynki, czy bilbordy. Dynamicznie zmieniające się sytuacje drogowe powodują, że zagrożenie może powstać w bardzo krótkim czasie. Jeśli będziemy mieli rozproszoną uwagę, możemy nie dostrzec niebezpiecznej sytuacji.

Akcja „Na drodze patrz i słuchaj!” zwraca uwagę na kondycję psychofizyczną kierowców, która często pozostawia wiele do życzenia. Podczas wydarzenia na miejscu obecny był psycholog, który razem z mundurowymi konsultował się z zatrzymanymi kierowcami.

Najważniejszym czynnikiem podczas prowadzenia pojazdem jest czynnik ludzki, czyli kierowca. To on ma największy wpływ na to, w jaki sposób, i na ile bezpiecznie będzie poruszał się po drogach. Dystraktor, który pojawia się w dzisiejszej akcji to pomarańczowy samochód. Jak możemy zauważyć, wiele kierowców nie zwraca uwagi na ustawione ograniczenie prędkości, a zostaje rozproszony właśnie przez pojazd, który jest ustawiony przy drodze — tłumaczyła młd. aspirant Mariola Kowalczyk-Trąbska, psycholog transportu, Wydział Psychologów Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.