Około 2:00 na ul. Katowickiej w Chorzowie, kierowca samochodu marki Kia Pregio nie zatrzymał się do kontroli drogowej chorzowskim policjantom. Stróże prawa ruszyli w pościg.
Desperat wjechał na teren Bytomia. Do pościgu włączyli się policjanci z Komisariatu III. Uciekający ulicami miasta kierowca kia nie reagował na sygnały do zatrzymania. Jechał bardzo szybko.
Sytuacja stawała się bardzo poważna. W każdej chwili szaleniec za kierownicą mógł doprowadzić do poważnego karambolu. Policjanci kolejny raz podjęli próbę zatrzyma uciekiniera. Mężczyzna nie reagował na żadne sygnały funkcjonariuszy.
Ścigający desperata stróże prawa strzelili w kierunku kół pojazdu. Nie odniosło to oczekiwanego skutku.
Pościg zakończył się przy ul. Chełmońskiego w centrum Bytomia, gdzie kierowca kia stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w dwa zaparkowane na poboczu samochody.
Tam porzucił pojazd i dalej uciekał pieszo. Policjanci zatrzymali mężczyznę w jednym z pobliskich budynków, gdzie próbował ukryć się przed stróżami prawa.
Jak ustalili śledczy zajmujący się sprawą, zatrzymany to 27-letni mężczyzna z powiatu będzińskiego. Posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Samochód, którym uciekał przestępca, tej samej nocy został ukradziony w Siemianowicach Śląskich. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile zawartości alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd. Za te przestępstwa może trafić za kratki nawet na 8 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?