Jak poinformował wczoraj asp. szt. Ireneusz Korzonek, zastępca naczelnika cieszyńskiej drogówki, rano w zatoczce postojowej na pasie drogi ekspresowej S1 w kierunku Boguszowic stały dwa tiry. Za nimi zatrzymał się radiowóz, którego funkcjonariusze prowadzili rutynową kontrolę drogową. W pewnym momencie kierowca jednego z tirów obudził się i postanowił kontynuować jazdę.
- Rozpoczął manewr cofania. Niestety, w tym samym czasie jeden z policjantów wyjmował dokumenty z bagażnika radiowozu. Kierowca tira nie zdawał sobie z tego sprawy i najechał na funkcjonariusza, który ratując się wskoczył do bagażnika - relacjonuje Korzonek.
Policjant nie zdążył jednak schować nogi, która została uwięziona przez auto.
- Radiowóz został przepchany kilka metrów, zanim drugi z policjantów zatrzymał tira. Poszkodowany funkcjonariusz został przewieziony do szpitala, a na nogę założono mu gips - dodaje Korzonek.
*NiesamowityDreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacyzazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?