Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półnagie zwłoki pod lasem w Lisowie. Podejrzany usłyszał zarzuty

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Półnagie zwłoki w pod lasem w Lisowie. Podejrzany usłyszał zarzuty
Półnagie zwłoki w pod lasem w Lisowie. Podejrzany usłyszał zarzuty Pixabay, zdjęcie ilustracyjne
W środę 23 listopada na polu pod Herbami (powiat lubliniecki) znaleziono ciało mężczyzny. Kilka dni później w sprawie zatrzymano młodego mężczyznę, który usłyszał już zarzuty.

Do makabrycznego odkrycia doszło w miejscowości Lisów pod Herbami w powiecie lublinieckim. Na jednym z pól odkryto półnagie zwłoki młodego mężczyzny. Część jego ubrań leżała nieopodal. O sprawie poinformowała klobucka.pl. Jeszcze w piątek mundurowi ustalili tożsamość zmarłego, na którego ciele odkryto też ślady świadczące o możliwym pobiciu, które mogło skutkować zgonem. Przyjęto hipotezę o nieumyślnym spowodowaniu śmierci.

Od tego czasu policja pod nadzorem częstochowskiej prokuratury prowadziła intensywne śledztwo w celu wykrycia osoby lub osób, które mogły przyczynić się do śmierci bezdomnego.

Jak informuje mł. asp. Ewelina Paruzel z KPP w Lublińcu, a co potwierdza prokurator Piotr Wróblewski, z częstochowskiej prokuratury:

- W sobotę, 26 listopada, zatrzymano młodego mężczyznę, któremu postawiono zarzut z artykułu 158 par. 3 kodeksu karnego - tj. o pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Prokuratura wnioskowała do sądu o sankcje w postaci tymczasowego aresztowania podejrzanego.

Kilka dni później częstochowski Sąd Rejonowy po doprowadzeniu podejrzanego, zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.
Śledztwo jest rozwojowe, jak zapewnia rzeczniczka policji w Lublińcu, przez co nie zostaną ujawnione dodatkowe szczegóły o tym, czy zatrzymany do sprawy mężczyzna działał sam.

Na terenie powiatu lublinieckiego to kolejny przypadek odnalezienia ludzkich zwłok w ostatnich latach. W lutym 2019 roku w okolicach Panoszowa w gminie Ciasna przypadkowy przechodzień nad brzegiem Liswarty natknął się na ciało mężczyzny, którego po kilku tygodniach udało się zidentyfikować, jako pochodzącego z Dąbrowy Górniczej, 57-letniego Tadeusza Kiedosa. Kiedy i z jakich powodów mężczyzna pojawił się w powiecie lublinieckim i co działo się z nim w ostatnich godzinach przed śmiercią – nie ustalono do dzisiaj. Wiadomo jedynie, że 1 lutego 2019 roku opuścił schronisko dla bezdomnych w Gliwicach i od tego dnia ślad się urywa. W toku prowadzonych policyjnych czynności ustalono oraz potwierdzono pełne dane mężczyzny, wynik sekcji zwłok pozwolił ustalić prawdopodobne przyczyny jego śmierci – mógł zostać śmiertelnie pobity. Jesienią 2019 roku z powodu niewykrycia sprawców śledztwo umorzono. Mordercy lub morderców nie znaleziono do dzisiaj.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera