Polonia Bytom może się wycofać? GKS zagra z beniaminkiem

Klub zwrócił się do prezydenta Bytomia Piotra Koja o pożyczkę w wysokości 2 mln zł. Prezydent poinformował o tym fakcie radnych w czasie środowej sesji Rady Miasta. W celu rozpatrzenia proś-by klubu ma zostać zwołana nadzwyczajna sesja, w przyszłym tygodniu. Dlaczego jednak miasto do tej pory nie zdecydowało się na zakup akcji Polonii, skoro już w marcu zabezpieczyło 2 mln na ten cel?

- Nadal nie znamy obecnej sytuacji finansowej klubu - wyjaśnia rzecznik UM Katarzyna Krzemińska - Kruczek. - Nie ma wyceny spółki potwierdzonej przez biegłego rewidenta. Nie przeniesiono znaku (herbu klubu - red.) z towarzystwa do spółki.

Tymczasem poproszono o pożyczkę na spłatę zaległości i bieżące utrzymanie klubu. Bez wyceny spółki kupienie jej akcji przez miasto jest niemożliwe i niezgodne z prawem - dodaje.

W klubie tłumaczą, że wycena nie jest taka prosta, bo najpierw dotyczyła ekstraklasowych realiów, następnie uwzględniała wartość zawodników, którzy jednak odeszli. Teraz trzeba przygotować nową wycenę.

W GKS Katowice panują lepsze nastroje, bo miasto przekazało 1,8 mln na dokapitalizowanie spółki. Sezon zaczął się jednak od falstartu, czyli porażki z Termalicą Nieciecza. Dziś na Bukowej mecz z beniaminkiem, Olimpią Elbląg.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera