Przyszedł pan z GKS-u Jastrzębie do Polonii, aby się odbudować i efekt w tej rundzie był piorunujący!
Polonia szukała napastnika. Skontaktowali się ze mną i w styczniu trafiłem do Bytomia. Zdecydowałem się na taki krok, bo jak się nie gra, nawet będąc w I lidze, to z formą nie może być dobrze. Dlatego chciałem się tu odbudować. Jednak zdążyłem rozegrać tylko jeden mecz i zakończono rozgrywki. Podczas tej dłuższej przerwy solidnie popracowaliśmy, bardzo dobrze przygotowując się do nowego sezonu. Efekty są teraz widoczne. Na początku liczyłem na kilka bramek, obawiając się, że znów przez covid wszystko będzie przerwane. Nie myślałem, że tak dobrze pójdzie, że będę miał tak udaną rundę i pierwsze miejsce wśród strzelców. Nie ma co ukrywać - bardzo mnie to cieszy, bo to mój dotychczas najlepszy wynik.
Roczny kontrakt kończy się panu już w grudniu. Co dalej? Zostanie pan dłużej w Polonii?
Nie mówię tak, nie mówię nie. Jestem w stałym kontakcie z działaczami Polonii, rozmawiamy, ale gdyby pojawiła się dobra oferta z innego klubu, to przecież grzechem byłoby nie skorzystać.
Ma pan już oferty z innych klubów?
Oferty są, ale zostawiam sobie grudzień na przemyślenia, podjęcie decyzji, zresztą cały czas mam ważny kontrakt z Polonią. Oprócz tego wyższe ligi jeszcze grają, więc na rozmowy trzeba poczekać na zakończenie rundy.
Wracając do minionej rundy w III lidze. Czy mecz z Gwarkiem Tarnowskie Góry najbardziej zapadł panu w pamięć?
Ja i chyba nikt z kolegów z drużyny nie graliśmy w takim meczu, w którym już do przerwy jest 7:0, na dodatek strzeliłem cztery bramki w niecałe 20 minut. Zapadł mi też w pamięć wyjazdowy mecz z rezerwami Miedzi Legnica wygrany 3:2 z bramką w samej końcówce, która dała nam zwycięstwo i mój pierwszy hat-trick.
Jest pan wychowankiem Rozwoju Katowice, tak jak Arkadiusz Milik.
Graliśmy razem w juniorach, jesteśmy z jednego rocznika - 1994. Kariera Arka działa na wyobraźnię, ale z tak małego klubu, to chyba jeden na tysiąc, albo więcej, piłkarzy ma szansę pójść w jego ślady. Każdy w danym momencie ma swój cel. Moim było odbudowanie się w Polonii Bytom. Jeszcze nie podjąłem decyzji, co będzie dalej.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?