Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko Biała 2:1 [ZDJĘCIA]

Tomasz Kuczyński
Piłkarze Podbeskidzia przegrali pierwszy mecz pod wodzą trenera Czesława Michniewicza. Górale ulegli na wyjeździe Polonii Warszawa 1:2, która przerwała serię ośmiu meczów bez zwycięstwa. Bramki dla gospodarzy strzelili Paweł Wszołek (59. minuta) i Piotr Grzelczak (73), a dla Podbeskidzia Marcin Wodecki (45).

Bielszczanie mogli do przerwy przegrywać, ale schodzili do szatni w dobrych humorach. Marcin Wodecki wykorzystał fakt, że poślizgnął się obrońca gospodarzy Estończyk Igor Morozow, wbiegł w pole karne i huknął z woleja z lewej nogi. Asystę przy tym golu zaliczył Robert Demjan przedłużając głową podanie z głębi pola. Morozow, stojący przed linią 16 metrów, mógł spokojnie wybić piłkę, ale nagle legł na murawie.

- Co mogę powiedzieć? Wiem, że buty miał dobre, można tylko rozłożyć ręce - skwitował przed kamerami wyczyn swego kolegi Tomasz Wełna, który po kwadransie musiał opuścić boisko po ostrym wejściu Antona Slobody.

Wcześniej Górali dwa razy uratował ich bramkarz Richard Zajac. W 34. minucie wyszedł zwycięsko z pojedynku z Pawłem Wszołkiem, gdy piłkę stracił Marek Sokołowski. W 42. minucie Słowak z trudem sparował piłkę na słupek po "główce" Daniela Gołębiewskiego. Dobitka Piotra Grzelczaka z... trzech metrów przeszła obok bramki!

Tak jak na Polonii zemściły się niewykorzystane sytuacje, tak w jednej minucie tę piłkarską prawdę przerobili Górale. Goście powinni strzelić drugiego gola, ale Piotr Malinowski po minięciu Mariusza Pawełka zamiast do pustej bramki trafił w boczną siatkę. W następnej akcji Polonia wyrównała - Miłosz Przybecki dośrodkował, a Paweł Wszołek uderzył z bliska nie do obrony. Polonia nabrała wiatru w żagle - tuż nad spojeniem słupka i poprzeczki strzelał Przybecki.

Podbeskidzie było w coraz większych tarapatach, co skończyło się utratą drugiego gola. Sokołowski zamiast wybijać piłkę, postanowił ją przyjąć przed bramką, jednak na tyle nieudolnie, że sprawił prezent Grzelczakowi.

Podbeskidzie wygrywając w Warszawie miało szansę zrównać się punktami z Pogonią Szczecin zajmującą bezpieczne miejsce w tabeli. Po tej porażce dystans pozostał ten sam - trzy punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!