Polscy skoczkowie dziś wrócą do kraju rządowym samolotem i przejdą kwarantannę

Polscy skoczkowie wrócą do kraju rządowym samolotem

Zawody Raw Air miały trwać do niedzieli i polscy skoczkowie planowali powrót do kraju dopiero na początku przyszłego tygodnia. Dziś zapadła jednak decyzja o przerwaniu turnieju w Norwegii i zakończeniu sezonu w skokach narciarskich. Nasi zawodnicy utknęli więc w Trondheim, skąd nie tak łatwo jest się szybko wydostać, a tym bardziej przebukować z dnia na dzień bilety.

W Norwegii również trwa epidemia koronawirusa, a premier tego kraju w związku z dużym przyrostem zakażonych osób (w czwartek zainfekowanych było 621 chorych, a jeden z nich zmarł) podjęła decyzję o odwołaniu imprez masowych. W tej sytuacji pozostawanie w tym kraju było groźne dla zdrowia naszych skoczków.

Dyrektor Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz zaapelował więc do premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Andrzeja Dudy o pomoc w powrocie do kraju. Zareagował prezydent Duda, który często pojawia się na konkursach Pucharu Świata w skokach rozgrywanych w naszym kraju. Głowa państwa zdecydowała o wysłaniu po skoczków do Norwegii rządowego samolotu.

"Pan Prezydent Andrzej Duda wysyła do Trondheim samolot, dzięki czemu szybko i bez kłopotów wrócimy z Norwegii do kraju. Dziękuję uprzejmie w imieniu całej ekipy skoczków!" - napisał na FB Małysz.

Prezydentowi dziękował także Polski Związek Narciarski.

W piątek rano do Norwegii wyleciał rządowy samolot i wieczorem Kamil Stoch i spółka powinni więc być już w kraju. Po powrocie do Polski całą ekipę trenera Michala Doleżala czeka jednak... kwarantanna. Zgodnie z przepisami po powrocie z zagranicy z kraju, w którym stwierdzono obecność koronawirusa, wszyscy muszą spędzić dwa tygodnie w domu i pilnie obserwować czy nie mają objawów choroby.

Kamil Stoch wygrał skrócony turniej Raw Air, a w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata był piąty. Czwarte miejsce w PŚ zajął Dawid Kubacki, który triumfował w Turnieju Czterech Skoczni. W sumie w tym sezonie Biało-Czerwoni wygrali siedem konkursów PŚ (najwięcej ze wszystkich nacji). Na najwyższym stopniu podium w pucharowej rywalizacji po trzy razy stawali Kubacki i Stoch, a raz triumfował Piotr Żyła.