Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Białoruś 27:27. Nie dla nas finały ME. Dujszebajew poda się do dymisji

Jacek Sroka
Trener Tałant Dujszebajew  zapowiedział, że poda się do dymisji
Trener Tałant Dujszebajew zapowiedział, że poda się do dymisji fot. karolina misztal
Polscy piłkarze ręczni zremisowali w Płocku z Białorusią 27:27. Polacy zdobyli pierwszy punkt w kwalifikacjach Euro 2018, ale stracili szanse na wyjazd w styczniu na turniej finałowy mistrzostw Europy do Chorwacji. Biało-Czerwoni w rewanżowym spotkaniu z Białorusią zagrali najlepszy mecz w tych eliminacjach, lecz i tak nie zdołali pokonać rywala psując ostatnią akcję tego pojedynku. Po meczu trener Tałant Dujszebajew zapowiedział, że poda się do dymisji.

Początek należał do Białorusinów, którzy w I połowie prowadzili już 15:11. W bramce gości świetnie bronił Wiaczesław Sałdacenka, a Boris Puchowski i Siergiej Szyłowicz z łatwością zdobywali kolejne trafienia.

Pod koniec I połowy lepiej zaczął bronić Adam Morawski, a dwa rzuty Przemysława Krajewskiego pozwoliły nam zmniejszyć straty do dwóch goli. W 
przerwie w naszej szatni musiało być gorąco, bo po zmianie stron wreszcie zobaczyliśmy walczącą polską drużynę. Nasi gladiatorzy w końcu zaczęli grać tak jak nas do tego przyzwyczaili i na efekty nie trzeba było długo czekać.

Najpierw Michał Jurecki doprowadził do remisu 18:18, a w 44 minucie po kontrze Krajewskiego po raz pierwszy w tym meczu objęliśmy prowadzenie 20:19. Wydawało się, że wreszcie złapaliśmy właściwy rytm, ale chwilę później za brutalny faul czerwoną i niebieską kartką ukarany został Mateusz Kus. Ta pierwsza oznaczała wykluczenie pochodzącego z Pie-kar Śląskich obrońcy z tego meczu, a druga nie pozwoli mu zagrać w kilku kolejnych meczach drużyny narodowej.

Białorusini wykorzystali przewagę liczebną i znów nam odskoczyli (w 51 min. przegrywaliśmy 21:24). Nasi walczyli jednak do końca. Piotr Chrapkowski doprowadził do remisu 25:25, a po kolejnej kontrze Michał Daszek dał nam prowadzenie. W 57 min. po trafieniu Jureckiego było 27:25, ale potem Polacy stanęli. Goście wzięli czas i na 40 sek. przed końcową syreną znów był remis 27:27.

Biało-Czerwoni mieli piłkę meczową, a trener Dujszebajew wziął czas, by rozrysować swoim podopiecznym ostatnią akcję. Niestety w jej trakcie Polacy zgubili piłkę w ataku i ten niezwykle zacięty mecz zakończył się remisem, który jest równoznaczny z zamknięciem nam drogi do finałów ME.

Grupa 2 elimin. Euro 2018

Polska – Białoruś 27:27 (13:15)

Polska

Malcher, Morawski -– Daćko 2 (1/1), Lijewski 1, Łyżwa 2, Jachlewski 1, Krajewski 5, 
Bielecki 1, Kus 1, Jurecki 5, Syprzak 1, Moryto, 
Daszek 5, Przybylski, Paczkowski 1, 
Chrapkowski 2.

Białoruś

Sałdacenka, Mackiewicz – Babiczew 1, Baranow, Browka 1 (1/1), Gajduczenko 2, Karalek 2, Karwacki, Kułak, Kulesz 7, Podszywałow, Puchowski 9 (4/5), Rutenka, Szyłowicz 5, Titow, Jurynok

Serbia – Rumunia 27:22 (16:13)

1.Serbia 4 6 114–112
2.Białoruś 4 5 1181–103
3.Rumunia 4 4 98–96
4.Polska 4 1 105-124

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!