Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Goniła go policja, więc dał nura do stawu. Nowe przepisy, niezatrzymanie do kontroli grozi...

ei24
Nocny pościg przez Andrespol i okolice Opel uderzył w drzewo Kierowca uciekał pieszo, aż w końcu skrył się pod wodą...

Samochodem, pieszo, a na koniec... wpław uciekał przed kontrolą drogową 22-letni kierowca opla astry namierzonego przez policję, gdy bez tablic rejestracyjnych przemierzał ulice Andrespola. Kiedy już przemoczony młodzian został przez funkcjonariuszy wyciągnięty z zarośli nad stawem, okazało się, że brak „blach” nie był jedynym powodem jego desperackiej ucieczki...

Patrol zauważył podejrzaną astrę w nocy z wtorku na środę około godz. 3. Jej kierowca na sygnał do zatrzymania się nie zareagował. Policjanci ruszyli w pościg. Próbowali wyprzedzić opla, lecz ten zjeżdżał raz do prawej, raz do lewej krawędzi drogi uniemożliwiając im to.

Następnie kluczył uliczkami Bedonia Przykościelnego, potem Bedonia Wsi. W końcu dotarł do ul. Gajcego na terenie Łodzi. Przejechał ją w poprzek i uderzył w drzewo. Wtedy kierowca porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo, a wraz z nim próbowała czmychnąć jego pasażerka. Kobietę natychmiast schwytano, mężczyzna zaś wskoczył do pobliskiego stawu i zniknął pod taflą wody...

Policjanci znaleźli go niebawem, gdy przemoczony siedział w zaroślach. Po doprowadzeniu do radiowozu oboje uciekinierów przebadano alkomatem. Kobieta była trzeźwa, w organizmie kierowcy opla urządzenie wykryło natomiast ponad 1 promil alkoholu. Okazało się, że to 22-letni mieszkaniec Łodzi, znany policji z przestępczych wybryków. Nigdy nie miał prawa jazdy, a opel, którym kierował, nie był przerejestrowany i nie miał aktualnego ubezpieczenia OC. Teraz za jazdę bez uprawnień i pod wpływem alkoholu oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej 22-latek odpowie przed sądem. Poniesie też konsekwencje tego, że pojazd, którym kierował, nie był wyposażony w tablice rejestracyjne, i nie miał obowiązkowej polisy ubezpieczeniowej.

Od 1 czerwca tego roku obowiązują nowe przepisy, w świetle których niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie stosuje też zakaz prowadzenia pojazdów na czas od roku do 15 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Goniła go policja, więc dał nura do stawu. Nowe przepisy, niezatrzymanie do kontroli grozi... - Express Ilustrowany