Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Harcerz z Poznania miał na ciele 62 kleszcze po dwóch dniach obozu. Jak się chronić?

Marta Żbikowska
Kleszcze są coraz groźniejsze, dlatego idąc na grzyby, jagody czy zwykły spacer musimy pamiętać o odpowiednim ubiorze. Co ważne, mogą nas zaatakować już od wczesnej wiosny do późnej jesieni
Kleszcze są coraz groźniejsze, dlatego idąc na grzyby, jagody czy zwykły spacer musimy pamiętać o odpowiednim ubiorze. Co ważne, mogą nas zaatakować już od wczesnej wiosny do późnej jesieni Paweł Łacheta
- Mamo, miałem 62 kleszcze - poinformował rodziców 12-letni Miłosz, który wraz z grupą harcerzy z Poznania pojechał na obóz w okolice Szczecinka. - A mój kolega miał pięćdziesiąt - dodał po chwili.

Okazało się , że kleszcze zaatakowały wszystkich uczestników obozu harcerskiego. Pielęgniarka przez cały dzień usuwała pajęczaki, które wbiły się w skórę i opisywała miejsca po ugryzieniach.

- Dzwoniliśmy od razu do komendantki obozu zapytać, jak to wygląda - mówi Magdalena, mama Miłosza. - Rozważaliśmy nawet zabranie syna z obozu, ale z drugiej strony, nie chcemy, żeby w wakacje siedział w domu.

Co robić po ugryzieniu?
Rodzice chłopca próbowali dowiedzieć się, w jaki sposób postępować w przypadku tak dużej liczby ukąszeń. - Nasz syn jest zaszczepiony przeciw odkleszczowemu zapaleniu mózgu, ale obawiamy się boreliozy - mówi Magdalena. - Niestety, nie istnieją jakieś standardy postępowania w takich przypadkach. Każdy lekarz mówi co innego.

- Na obozie powinien być lekarz, który na miejscu ocenia sytuację i zaleca dalsze postępowanie, on tylko może zdecydować o potrzebie podania na przykład antybiotyku - mówi Cyryla Staszewska, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.

Atak kleszczy. Jak uchronić się przed ugryzieniem?

Źródło: Dzień Dobry TVN

Największy problem z boreliozą jest taki, że bardzo trudno ją zdiagnozować. Można jednak zwrócić uwagę na niepokojące objawy.

- Gdy ugryzie nas kleszcz, to w pierwszej kolejności należy obserwować miejsce ugryzienia - tłumaczy dr Andrzej Trybusz, Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Poznaniu. - Do lekarza należy zgłosić się, gdy zaobserwujemy u siebie wędrujący rumień, czyli zaczerwienienie o wielkości kilku centymetrów.

Zaniepokoić mogą także objawy podobne do grypy, które pojawią się kilka dni po ugryzieniu przez kleszcza.

ZOBACZ TAKŻE:

*

Jak uniknąć kleszcza?
Ostrzeżenia o kleszczach pojawiają się w całej Polsce właściwie od wczesnej wiosny. - Nasz region nie jest wyjątkowy pod tym względem - mówi Marek Stasiuk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku. - Nie dotarły do nas zgłoszenia o jakiejś pladze kleszczy w naszych lasach. O tym, czy wzrasta ryzyko ugryzienia przez kleszcza nie decyduje położenie geograficzne, ale warunki środowiskowe. Tam, gdzie rosną paprocie, jest wilgotno, na terenie podmokłym, tam będzie więcej kleszczy.

Leśnicy zalecają, aby do każdego, nawet najkrótszego pobytu w lesie dobrze się przygotować. Bezwzględnie należy mieć ubranie z długimi rękawami i długimi nogawkami. Warto użyć preparatów odstraszających owady. - Należy o tym pamiętać, nawet jeśli idziemy do lasu tylko po gałęzie, na chwilę, a nawet jeśli droga nad jezioro prowadzi przez krótki fragment lasu - ostrzega Marek Stasiuk.

Kleszcze czatują na swoje ofiary najczęściej w zaroślach, ale zazwyczaj nie są w stanie wspiąć się wyżej niż na 120 cm.

- Kleszcz rozróżnia nawet 50 zapachów, w tym ludzki pot, reaguje na dwutlenek węgla, a także na ruch - mówi dr Trybusz. - Warto wiedzieć, że aby doszło do zakażenia boreliozą, kleszcz musi przebywać w skórze 12 godz. Jeśli usuniemy go szybko, nie powinien stanowić zagrożenia.
Coraz więcej boreliozy
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu zarejestrowała w tym roku 18 przypadków boreliozy. W 2015 r takich zdarzeń odnotowano 115, a rok wcześniej 89. Odkleszczowe zapalenie mózgu zarejestrowano jedno w 2015 r. i jedno w roku poprzednim.

- W podpoznańskich lasach kleszczy jest więcej niż w latach ubiegłych, więcej jest ich na zwierzętach, czy pracownikach leśnych, mimo stosowania odzieży ochronnej i środków odstraszających - ostrzega Krzysztof Radke z nadleśnictwa Babki.

Co może nam grozić po ugryzieniu przez kleszcza?
Borelioza i odkleszczowe zapalenie mózgu to choroby, które mogą być konsekwencją ugryzienia przez kleszcza.

Odkleszczowe zapalenie mózgu to choroba bardzo rzadka, można ją leczyć jedynie objawowo. Nie ma leku, który zwalcza wywołującego ją wirusa. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Najpewniejszym sposobem zabezpieczenia się jest szczepienie ochronne.Koszt takiej ochrony to, w zależności od producenta szczepionki 110-144 zł.

Boreliozą możemy zarazić się, gdy ugryzie nas kleszcz, który jest nosicielem tej choroby. Centrum Badań DNA oferuje badanie kleszczy. - Wystarczy przynieść do nas kleszcza, aby sprawdzić, czy jest on nosicielem boreliozy lub innych chorób, jak babeszjoza, bartonelloza, toksoplazmoza, czy nykoplazmoza - tłumaczy Dominika Masternak z Centrum Badań DNA w Poznaniu. - Kleszcza najlepiej położyć na zwilżonym płatku kosmetycznym i zamknąć w niewielkim pudełku. Koszt takiego badania to 70 zł (tylko borelioza), 470 zł (cztery podstawowe choroby) lub 600 zł (pełen panel infekcji odkleszczowych). Test nie wykrywa odkleszczowego zapalenia mózgu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Harcerz z Poznania miał na ciele 62 kleszcze po dwóch dniach obozu. Jak się chronić? - Głos Wielkopolski