KOD szykuje pokojowy marsz 11 Listopada

Wczoraj w Warszawie odbyło się ogólnopolskie spotkanie liderów Komitetu Obrony Demokracji, którego głównym tematem było przygotowanie KOD do wielkiego marszu z okazji Święta Niepodległości. Jakie są ustalenia?
W chwili, gdy rozmawialiśmy, czyli ok. godz. 14 we środę, spotkania jeszcze trwały. Ale rzeczywiście mamy już główne ustalenia, co do naszego udziału w święcie 11 Listopada w Warszawie.
Czytaj: Radomir Szumełda: Zobaczcie sami, kto zachowywał się godnie, kto lżył i bił [WIDEO]

Ilu uczestników marszu się spodziewacie mniej więcej?
To jak zwykle trudno jest przewidzieć, liczba uczestników zależy nie tylko od pogody i od bieżących wydarzeń, ale także od liczby i jakości wystąpień publicznych ministra Mariusza Błaszczaka. Każde z nich przysparza nam nowych zwolenników. Niebawem będziemy mogli więcej powiedzieć o liczbie uczestników, ponieważ zaczynają się zapisy na dojazdy zbiorowe do Warszawy z innych miejsc w kraju. Tak czy inaczej, jesteśmy pewni kilkudziesięciu tysięcy uczestników.

Jeśli mówimy o ministrze, to ostrzega on w tonie samosprawdzającej się przepowiedni o możliwości konfliktu z innymi organizowanymi w tym dniu demonstracjami. Czy jesteście na to przygotowani?
Oczywiście, że tak. Marsz i wiec konstruujemy tak, by nie kolidował z innymi demonstracjami tego dnia. Zgłosiliśmy w odpowiednim terminie wniosek o zatwierdzenie przebiegu naszych obchodów Święta Niepodległości. Policja przygotowuje potężne zabezpieczenia na ten dzień, a nasze własne siły porządkowe są liczne i dobrze przygotowane.

Radomir Szumełda: Gdyby nie interwencja policji, zostałbym zlinczowany [ROZMOWA]

Ale przecież jesteście świadomi, że atmosfera tego dnia będzie konfrontacyjna?
Na to nie mamy wpływu. To nie nasza strona podgrzewa atmosferę. Mogę zapewnić, że nie będziemy budować barykad, nasza demonstracja będzie pokojowa i radosna. Taki powinien być charakter tego święta. Nigdy nie zgodzimy się na zawłaszczanie przez jedną stronę polityczną dat, miejsc i postaci ważnych dla wszystkich Polaków.

Jaką trasą przejdziecie?
Z pewnością wyruszymy około godz. 12.30 z placu Narutowicza i przemaszerujemy na Pola Mokotowskie, gdzie będzie ustawiona scena.

My, czyli kto?
Rozmowy na temat marszu toczą się z udziałem przedstawicieli koalicji „Wolność, Równość, Demokracja”, do której należy KOD oraz partie opozycyjne, m.in. Nowoczesna, SLD, Inicjatywa Polska i Zieloni. Do organizacji marszu przyłączyła się także Platforma Obywatelska. Rozmawiamy także z przedstawicielami niezrzeszonych i niesformalizowanych ugrupowań opozycyjnych. W marszu wezmą udział zwolennicy i sympatycy wszystkich wymienionych organizacji i środowisk oraz wszyscy inni, którym bliskie są ideały demokratyczne i wolnościowe.

Zobacz: Radomir Szumełda nowym szefem KOD-u na Pomorzu

A kto organizuje marsz?
Głównym organizatorem jest Komitet Obrony Demokracji, ale korzystamy także z pomocy wszystkich wspomnianych partii i środowisk.

Wróćmy do przebiegu marszu. Co planujecie po dojściu do sceny na Polach Mokotowskich?
Pierwsza część spotkania będzie polityczna i planujemy ją na ok. półtorej godziny. Jest planowane 10 do 12 wystąpień osób związanych z poszczególnymi siłami współorganizującymi marsz. Będą obecni także byli prezydenci RP Bronisław Komo- rowski i Aleksander Kwaśniewski. Spodziewamy się bardzo ciekawych i treściwych wystąpień. Po tej części rozpocznie się koncert.

Kto na nim wystąpi?
Mamy w tej chwili potwierdzonych trzech wykonawców. Pierwszym będzie młody wokalista Arek Kłusowski, finalista show „The Voice of Poland 3”. Wystąpią także zespoły Oddział Zamknięty i Big Cyc. Rozmawiamy także z bardzo znaną artystką. Jeśli ten występ uda się uzgodnić, myślę, że będzie to sensacja.

W najbliższych dniach rozmowa z przedstawicielem organizatorów „Marszu Niepodległości”.