Wałbrzyska policja zatrzymała podejrzanego o pedofilię. Informacje o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, który zaczepiał dzieci oraz kobiety, najpierw w okolicach Kamiennej Góry, a później Wałbrzycha krążyły na jednym z portali społecznościowych od kilkunastu dni. Niektórzy internauci publikowali również jego zdjęcia. W poniedziałek (26 września) piąty komisariat policji w Wałbrzychu przyjął zgłoszenie od kobiety, której córka była zaczepiana przez obcego mężczyznę. Do zdarzenia doszło w Szczawnie-Zdroju. Kobieta wysłała swoje dziecko po zakupy do sklepu i obserwowała je przez okno. W pewnym momencie do dziewczynki podszedł mężczyzna, chwycił ją za rękę i zaczął coś mówić. Widząc to matka wybiegła z domu. Mężczyzna prawdopodobnie przestraszył się i uciekł. Z relacji nieletniej wynika, że mężczyzna powiedział do niej m.in., że "wygląda jak chłopczyca i zrobi z niej kobietę".
Po tym jak w poniedziałek policja otrzymała oficjalne zgłoszenie, jeszcze tego samego dnia Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu wydała nakaz zatrzymania mężczyzny. Dzień później był już w rękach policji. To 31-latek pochodzący ze Słupska. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Wałbrzychu zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy. 31-latek został przewieziony do aresztu we Wrocławiu. Śledczy muszą bowiem ustalić, czy jest on osobą, która miała zdolność rozpoznawania swoich czynów w chwili ich popełniania.
– Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zgwałcenia osoby małoletniej. Przestępstwo to jest traktowane jak zbrodnia, za którą grozi wyrok nie mniejszy niż 3 lata pozbawienia wolności. Ponadto prokurator postawił mężczyźnie zarzut kierowania gróźb karalnych. Za to przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności – mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu.
Być może lista zarzutów pod adresem 31-latka będzie większa. Wszystko zależy od tego, czy do prokuratury zgłoszą się kolejne pokrzywdzone osoby. Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna będzie odpowiadał przed sądem jako osoba w pełni poczytalna, czy też jako osoba ze zdiagnozowaną choroba psychiczną. W drugim przypadku sąd nie będzie mógł orzec wobec mężczyzny kary więzienia tylko umieszczenie w specjalistycznym zamkniętym zakładzie.
ZOBACZ TEŻ: Awantura w Wałbrzychu. Telewizor, meble, garnki i naczynia wyrzucał z okna na ruchliwą ulicę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?