Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Nowoczesnej działał na szkodę Teatru Polskiego?

Katarzyna Kaczorowska
26.08.2016 wroclawteatr polski protest przeciwko wyborowi nowego dyrektora aktorzy teatru polskiego chcieliby aby pozostal nim dalej krzysztof mieszkowski teatr polski marsz pikieta demonstracja pod urzedem marszalkowski aktor sztukagazeta wroclawskatomasz holod / polska press
26.08.2016 wroclawteatr polski protest przeciwko wyborowi nowego dyrektora aktorzy teatru polskiego chcieliby aby pozostal nim dalej krzysztof mieszkowski teatr polski marsz pikieta demonstracja pod urzedem marszalkowski aktor sztukagazeta wroclawskatomasz holod / polska press Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Czy Krzysztof Mieszkowski - były dyrektor Teatru Polskiego, a przy tym poseł Nowoczesnej - działał na szkodę Teatru? Przedstawiciele komisji kultury i rewizyjnej Sejmiku Województwa Dolnośląskiego skontrolują umowy zawierane przez Teatr Polski we Wrocławiu. Chcą sprawdzić wszystkie umowy z ostatnich trzech lat. Kontrola ma potrwać do lutego.

- Przyczyną są słowa reżysera Krystiana Lupy, który już lutym zapowiadał, że zerwie umowę na przygotowanie „Procesu”, jeżeli Krzysztof Mieszkowski nie zostanie ponownie dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu - mówi Janusz Marszałek, przewodniczący komisji kultury w sejmiku. - Dowiedzieliśmy się, że kilka tygodni po tym oświadczeniu podpisano aneks do umowy z Krystianem Lupą, w którym stwierdzono, że reżyser może odstąpić od umowy i zachowa prawo do wynagrodzenia, nawet w wysokości 25 procent całej, gwarantowanej umową sumy - dodaje Marszałek.

Lupa za realizację „Procesu” na podstawie tekstu Franza Kafki miał dostać 170 tysięcy złotych. W sierpniu, kiedy trwał konkurs na dyrektora Teatru Polskiego, zawiesił próby do spektaklu. We wrześniu, po powołaniu na nowego dyrektora Polskiego Cezarego Morawskiego, zerwał umowę i zdecydował, że nie wystawi we Wrocławiu tej premiery.

- Musimy wiedzieć, czy dyrektor należycie dbał o interes teatru i czy nie faworyzował jednej osoby - wyjaśnia Marszałek.

Przewodniczący sejmikowej komisji kultury dodaje jednocześnie, że dziś jest za wcześnie na ferowanie oskarżeń. - Musimy sprawdzić wszystkie umowy i wtedy będziemy wiedzieli, czy nie doszło do złamania prawa - dodaje radny sejmiku.

W 2014 roku doszło do konfliktu władz województwa z dyrektorem teatru - przyczyną było zadłużenie TP. Ówczesny wicemarszałek odpowiadający za kulturę, Radosław Mołoń, pisał wtedy w liście otwartym: „Dyskusja wokół Teatru Polskiego obrosła w ostatnich dniach w tyle emocji i niepotrzebnych słów, iż warto przypomnieć istotę tego konfliktu. To nie jest spór wrażliwego artysty z nieczułym na sztukę urzędnikiem. To raczej spór zapatrzonego w swoją wizję, kompletnie zaimpregnowanego na krytykę urzędnika z instytucjami lokalnej demokracji i społecznie uznanymi zasadami zarządzania publicznymi pieniędzmi. (...) Dyrektor Mieszkowski ma prawo do swojej wizji teatru, ale nie ma prawa dla jej realizacji sięgać samowolnie po pieniądze podatnika ponad przyznany mu demokratyczną decyzją budżet. Nikt nie dał mu mandatu do podejmowania takich kroków! A takim właśnie nieuprawnionym sięganiem po publiczne środki jest w istocie zadłużanie teatru. Długi te prędzej lub później muszą zostać spłacone z pieniędzy nas wszystkich. W podpisanym niedawno kontrakcie Krzysztof Mieszkowski zobowiązał się do niezwiększania zadłużenia prowadzonego przez siebie teatru - słowa nie dotrzymał”.

Ostatnie słowo w tym konflikcie należało jednak do ministra kultury - interwencja Małgorzaty Omilanowskiej i Bogdana Zdrojewskiego ochroniły Mieszkowskiego. We wrześniu 2014 r. podpisano porozumienie, zgodnie z którym Mieszkowski miał zrezygnować ze stanowiska dyrektora teatru i pełnić dotychczasowe obowiązki do czasu powołania nowego szefa TP.

Umowa przewidywała, że zostanie zastępcą dyrektora ds. artystycznych - ale w ciągu dwóch lat nie znaleziono kandydata na dyrektora. Dwa lata temu zdecydowano też o audycie finansów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poseł Nowoczesnej działał na szkodę Teatru Polskiego? - Gazeta Wrocławska