Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skażenie radioaktywne w Polsce?

red. aip
aip
IRSN, francuska rządowa agencja monitorująca skażenie radioaktywne i zagrożenia nuklearne na świecie, podała informację, że w powietrzu nad Europą Północno-Wschodnią doszło w styczniu do niewielkiego wzrostu poziomu Jodu-131. Czy są powody do paniki? Państwowa Agencja Atomistyki dementuje plotki. "Skażonym powietrzem trzeba by oddychać 280 tysięcy lat" - komentują eksperci.

Państwowa Agencja Atomistyki bagatelizuje doniesienia: „W nawiązaniu do informacji opublikowanej przez francuski Instytut ochrony radiologicznej i bezpieczeństwa jądrowego (IRSN – L’Institut de Radioprotection et de Sûreté Nucléaire), uprzejmie informujemy, że śladowe ilości izotopu jodu-131 wykryte w okresie 9-16 stycznia br. (ponad miesiąc temu) na terenie Polski nie stanowiły żadnego zagrożenia dla ludzi i środowiska” - można przeczytać w zwięzłym komunikacie opublikowanym 22 lutego.

Jak komentują inni eksperci, poziomy I-131 są podwyższone, ale kilka tysięcy razy niższe niż te, które można było zaobserwować w Europie po awarii reaktora w Fukushimie w 2011 r. Jedne i drugie są poniżej progu stanowiącego zagrożenie dla zdrowia. Aby istniało zagrożenie raka tarczycy, jeden człowiek musiałby oddychać skażonym powietrzem przez... prawie 280 tysięcy lat. Nie doszło też na pewno do żadnej awarii lub niezgłoszonego wybuchu w elektrowni, bo w takim przypadku w powietrzu pojawiłby się inne izotopy, a nie tylko I-131.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Skażenie radioaktywne w Polsce? - Express Ilustrowany