Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Hansa M.: nawet chłopcy byli przymuszani do prostytucji

Marcin Rybak
Niektórzy do homoseksualnej prostytucji byli zmuszani przemocą.
Niektórzy do homoseksualnej prostytucji byli zmuszani przemocą. pixabay.com
Do sądu trafi niebawem akt oskarżenia o zmuszanie do prostytucji 29 mężczyzn, w tym dwóch nieletnich, w agencji towarzyskiej w Essen. Władze Niemiec chcą, by to Polska ścigała w tej sprawie Hansa M.

To już druga sprawa dotycząca tej samej niemieckiej agencji towarzyskiej dla gejów. Prowadzić ją miał ścigany listem gończym obywatel Niemiec Hans M. Przed sądem stanąć mają teraz cztery osoby. Miały być jego wspólnikami.

Zdaniem prokuratury, wobec zatrudnianych w Essen Polaków stosowano przemoc. Zabierano im też pieniądze.

Wszystko działo się w latach 2002 - 2006. Przez kilka lat śledztwo w tej sprawie było zawieszone, bo trwały poszukiwania wszystkich pokrzywdzonych. Hans M. na początku śledztwa w tej sprawie - czyli w latach 2008 - 2009 - przebywał w areszcie. Potem go zwolniono i wyjechał z Polski.

Z późniejszych ustaleń wynika, że agencja działała przez cały ten czas. We wrocławskim sądzie trwa właśnie proces jego kolejnych polskich współpracowników.

Na ławie oskarżenia zasiada trzech mężczyzn. Mieli działać w latach 2014 - 2015 i werbować - między innymi we Wrocławiu - kolejnych „pracowników” agencji. Zarzuty stawiane im przez oskarżenie to udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel ludźmi.

Zdaniem policji i prokuratury, wywieźli do Niemiec co najmniej dziewięciu nieletnich chłopców. Większość z nich zwabiono podstępem. Jeden miał mniej niż piętnaście lat. Inny był przymuszany do homoseksualnej prostytucji przemocą.

Hans M. do Polski nie przyjeżdża. Wysyła tylko listy, między innymi do sądu. Pisze w nich, że nie zmuszał chłopców z Polski do świadczenia usług seksualnych.

W ostatnim czasie wrocławska prokuratura wszczęła kolejne - trzecie już w ostatnich kilkunastu latach - śledztwo w sprawie agencji w Essen i Hansa M. Materiały w tej sprawie - w połowie ubiegłego roku - przysłały do nas władze Niemiec. Opatrzono je wnioskiem, by Polska przejęła ściganie ich obywatela.

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu wszczęła już śledztwo dotyczące handlu ludźmi i sutenerstwa. Obecnie trwa analiza dokumentów dostarczonych przez niemiecką policję.

Z ustaleń strony niemieckiej wynika, że działalność agencji w Essen trwała cały czas jeszcze nawet w pierwszej połowie ubiegłego roku. Na razie nie wiadomo, ilu jest kolejnych pokrzywdzonych w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprawa Hansa M.: nawet chłopcy byli przymuszani do prostytucji - Gazeta Wrocławska