Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiśniewski odpowiada Kurskiemu: - To miasto Opole ma prawo do festiwalu polskiej piosenki

Artur  Janowski
Artur Janowski
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. Sławomir Mielnik
Prezydent Opola nie wycofuje się z decyzji o zerwaniu umowy z Telewizją Polską, która zapowiada, że... zorganizuje festiwal poza Opolem. - To my mamy prawo do tej imprezy - przypomina Arkadiusz Wiśniewski.

Prezydent zerwał umowę, bo w jego ocenie telewizja złamała zapisy porozumienia dotyczącego zorganizowania 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej.

"Z imprezy wycofała się Maryla Rodowicz, a publiczne wycofanie się wielu artystów z udziału w festiwalowych koncertach obniżyłoby znacząco rangę festiwalu. Podtrzymuje jednocześnie chęć współpracy z TVP przy przygotowaniach do 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w nowym terminie i na nowych zasadach" - napisał prezydent w oświadczeniu.

Wieczorem odpowiedziała TVP.

Prezes Jacek Kurski stwierdził, że festiwal odbędzie się poza Opolem, a prezydent "postanowił zniszczyć festiwal, który był chlubą jego miasta".

- Prezydent Opola bezprawnie zerwał umowę z Telewizją Polską w sprawie festiwalu - powiedział Jacek Kurski w TVP Info. - Naraził miasto na wielomilionowe odszkodowanie.

- To my będziemy się domagać odszkodowania od TVP - ripostuje prezydent Opola. - Telewizja może zorganizować swój festiwal na przykład w Mielnie, ale koncerty nie mogą się odbyć pod nazwą "54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej", bo prawo do niej ma miasto. Nadal podtrzymuje chęć rozmowy o festiwalu, ale to, co obecnie zaproponowała telewizja, było nie do przyjęcia. Nie będzie mojej zgody na kicz.

- Zorganizujmy 54. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu w tym roku, tyle że na innych zasadach i w innym terminie - zapowiada Arkadiusz Wiśniewski.

Opolski festiwal miał się odbyć pomiędzy 9 a 11 czerwca.

Zobacz też: Arkadiusz Wiśniewski: - Nie zgodzę się na festiwal kiczu

Kto nie wystąpi na festiwalu w Opolu? Jak wykonawcy tłumaczą swoją decyzję?

54. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej Opole 2017 ma się odbyć w dniach 9-11 czerwca. Artyści zaczęli jednak bojkotować imprezę. Skandal wokół festiwalu Opole 2017 rozpoczął się od informacji w mediach o zablokowaniu występu Kayah. Piosenkarka miała wystąpić w jubileuszowym koncercie Maryli Rodowicz. Występ Kayah - z powodu angażowania się piosenkarki w czarny protest i marsze KOD - miał zablokować prezes TVP Jacek Kurski. Ruszyła lawina.

Opole 2017. Kto nie wystąpi na festiwalu w Opolu? Gwiazdy re...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wiśniewski odpowiada Kurskiemu: - To miasto Opole ma prawo do festiwalu polskiej piosenki - Nowa Trybuna Opolska