Polska - Ukraina 6:1 Polacy w grze o igrzyska. Zadecyduje mecz z Kazachstanem

Polska - Ukraina wynik meczu

Po rozgromieniu na inaugurację imprezy w Nur-Sułtanie Holandii 8:0 Biało-Czerwoni w drugim spotkaniu wysoko pokonali w piątek Ukrainę 6:1. Tym razem musieli się jednak nieco więcej namęczyć, bo to rywale pierwsi strzelili gola.

Polacy od początku dominowali na tafli. W całym meczu oddali ponad dwa razy więcej strzałów niż Ukraińcy (40 naszych uderzeń wobec 18 rywa-li), ale to John Murray pierwszy wyciągał krążek z siatki. Bramkarz GKS Tychy skapitulował po strzale Pawło Tarana. Na szczęście tuż przed końcem I tercji do remisu doprowadził Filip Starzyński z GKS Katowice.

Dwie kolejne odsłony toczyły się już jednak pod zdecydowane dyktando podopiecznych trenera Tomka Valtonena. Polacy strzelali bramki zarówno gdy grali w osłabieniu (trafienie Szymona Marca) jak i przewadze (gol Marcina Kolusza). Tym razem nie graliśmy może tak skutecznie w liczebnych przewagach jak z Holandią, ale dwa razy trafiliśmy do siatki tuż po zakończeniu kary wyraźnie zmęczonych bronieniem się Ukraińców.

O tym kto awansuje do finału olimpijskich kwalifikacji zadecyduje nasz niedzielny mecz z Kazachstanem (g. 12). Jego faworytem są gospodarze turnieju, którzy nie dość, że awansowali do mistrzostw świata elity to jeszcze będą mogli liczyć na doping swoich kibiców.

Turniej przedolimpijski w Kazachstanie

Polska - Ukraina 6:1 (1:1, 2:0, 3:0)
Bramki 0:1 Pawło Taran (16), 1:1 Filip Starzyński (20), 2:1 Martin Przygodzki (28), 3:1 Szymon Marzec (36), 4:1 Marcin Kolusz (41), 5:1 Damian Kapica (53), 6:1 Filip Komorski (56).

Kary Polska - 14 minut, Ukraina - 12 minut.

Skład Polaków Murray (Kieler) - Kolusz, Wajda; Chmielewski, Paś, Jeziorski - Kostek, Ciura; Bettahar, Neupauer, Kapica - Jaśkiewicz, Michałowski; Dziubiński, Komorski, Urbanowicz - Przygodzki, Starzyński, Marzec.

Kazachstan - Holandia 7:1 (3:0, 1:1, 3:0)