Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polskie strachy, czyli pirat drogowy gorszy niż RAŚ

Marcin Zasada
arc
Ponad 60 proc. Polaków nie boi się działalności Ruchu Autonomii Śląska - wynika z najnowszego sondażu SMG/KRC przygotowanego dla Faktów TVN. Separatystycznych dążeń RAŚ obawia się tylko 20 proc. społeczeństwa.

Zestawiając te wyniki z innym rankingiem naszych narodowych lęków, wychodzi, że śląscy autonomiści są dla Polaków mniej straszni niż piraci drogowi, ale bardziej od wieczornych spacerów z psem.

Jerzy Gorzelik może już dziś przyjmować gratulacje i gratulować sobie udanego politycznie roku. Po tym, jak RAŚ po raz pierwszy w swojej historii zdobył w wyborach samorządowych trzy mandaty w sejmiku wojewódzkim, od dwóch tygodni jego nazwisko przez wszystkie przypadki odmienia się w całym kraju.

- Na arenie ogólnopolskiej wokół RAŚ narosło wiele niepotrzebnych emocji. Może gdyby w naszych szkołach lepiej uczono historii, nie straszono by Gorzelikiem Polaków - uważa dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.

Badania SMG/KRC dowodzą jednak, że polskie społeczeństwo z rozsądkiem i umiarkowaniem obserwuje poczynania autonomistów ze Śląska. Ponad 60 proc. Polaków na pytanie o separatystyczne ambicje ruchu, odpowiada, że nie obawia się takiego procesu. RAŚ z trwogą kojarzy się natomiast 20 proc. ankietowanych.

Dla porównania: według zeszłorocznego sondażu przygotowanego na zlecenie Komendy Głównej Policji, 36 proc. Polaków boi się piratów drogowych (pierwsza pozycja w rankingu społecznych lęków). Z kolei spacerów po zmroku obawia się 15 proc. badanych. Jeśli chodzi więc o skalę ludzkiego strachu, RAŚ plasuje się dokładnie pośrodku szalonych kierowców i wieczornej przechadzki z pieskiem.

Wracając do opublikowanych wczoraj badań, dodajmy, że poziom obaw przed działalnością ugrupowania Gorzelika jest w niewielkim stopniu uzależniony od preferencji partyjnych. Za mało prawdopodobne dążenie do secesji uważają wyborcy PO (76 proc.), SLD (74 proc.) i PJN (71 proc.). Boją się ich najbardziej sympatycy PiS (28 proc.).

Wczoraj niejako potwierdził to Jerzy Buzek, najbardziej znany polityk PO w woj. śląskim. Na antenie Radia ZET przewodniczący Parlamentu Europejskiego stwierdził, że jeśli dzisiaj RAŚ mówi takim językiem, to jest to zupełnie inny język niż jeszcze niedawno.

- Taki język można zaakceptować - powiedział Buzek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!