Poseł Maciej Kopiec chętnie podszkoli policjantów, którzy nie są obeznani z prawami posłów. Na razie kieruje sprawę do sądu

Policja zaprzecza, że poseł został zatrzymany. Maciej Kopiec, poseł Lewicy z woj. śląskiego, natomiast przekazał, że wbrew temu, co mówią policjanci, został wyniesiony do radiowozu w kajdankach mimo legitymowania się legitymacją poselską, trzy lub cztery razy informowano go „jesteś zatrzymany”. Wypuszczając go z radiowozu policjanci powiedzieli, że stosowne dokumenty zostaną wysłane do Sejmu i zostanie pociągnięty do odpowiedzialności oraz pozbawiony immunitetu. Miał dostać pełnomocnika „w stosownym czasie”. Poseł uważa więc, że spełnione zostały wszystkie przesłanki zatrzymania.

Poseł Maciej Kopiec: Zatrzymanie mnie i skucie podczas Strajku Kobiet to znieważanie zasad demokracji parlamentarnej

Mecenas Klima-Piotrowska wyjaśniła, że zgodnie z przepisami posła można zatrzymać tylko w ściśle określonych sytuacjach, „na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa, gdy jest to niezbędne do zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania”, ale oczywiście wtedy musi być o tym zawiadomiony niezwłocznie Sejm i musi być zgoda Sejmu na takie zatrzymanie.

Posła nie można pociągnąć do odpowiedzialności za wszelkie czynności, które wchodzą w wykonywanie jego mandatu poselskiego.

W przypadku posła Kopca tak się nie stało, policja nie tylko zatrzymała posła, ale dodatkowo nie zawiadomiła o tym Sejmu.

- Dlatego też zażalenie zostało złożone po to, by sąd zweryfikował postępowanie funkcjonariuszy policji pod kątem jego legalności, zasadności i prawidłowości – dodała mecenas Klima-Piotrowska. - Wyznaczono już posiedzenie, sprawa będzie rozpatrywana w sądzie 18 stycznia 2021 roku.

Mecenas Marek Stańko stwierdził, że sam fakt zatrzymania parlamentarzysty powinien wywoływać konkretne działania Sejmu. I w związku z tym prawnicy, niezależnie od czynności zażalenia, dokonali dodatkowej czynności, zawiadomili Marszałek Sejmu o tym, że doszło do zatrzymania posła.

Mecenas Stańko przyznał, że jako pełnomocnicy posła Kopca wstrzymywali przez jakiś czas się z zawiadomieniem Sejmu, zakładając, że policja sama dokona tej czynności, bo leży ona w ich kompetencjach. W dniu 2 listopada pełnomocnicy złożyli takie zawiadomienie. 6 listopada, według wiedzy mecenasa Stańki, pismo zostało odebrane przez Kancelarię Marszałka Sejmu. Na razie pozostało bez odpowiedzi.

Co jest istotne w związku z mandatem, immunitetem posła, poseł może realizować swój mandat i korzystać ze swojego immunitetu nie tylko wtedy, gdy przemawia w parlamencie, ale również kiedy podejmuje się interwencji. Na ten temat wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w 2016 roku, gdzie wyraźnie określił, jakie to czynności - podkreślają prawnicy

Ich zdaniem, nie wdając się w jakiekolwiek oceny, bo tych powinien dokonać sąd, sam fakt zatrzymania posła powinien w demokratycznym państwie prawnym wywołać konieczność określonego działania organów państwa, w tym przypadku Sejmu.

Poseł Maciej Kopiec dodał, że służy pomocą policjantom, którzy, jak podejrzewa, nie są obeznani z prawami, obowiązkami i możliwościami wykonywania mandatu poselskiego. Zaoferował im odpowiednie szkolenia.