Jak informuje Patrycja Pokrzywa, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej, do pożaru doszło wczoraj wieczorem w Kaniowie koło Bielska-Białej.
- Kiedy strażacy przybyli na miejsce, pożarem objęta była cała druga kondygnacja budynku, a pożar rozprzestrzeniał się na strych. Przez okna widoczny był ogień, a na zewnątrz wydobywały się kłęby dymu. Przed dojazdem na miejsce zdarzenia lokatorzy opuścili budynek. Działania w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odcięciu mediów oraz wprowadzeniu dwóch prądów gaśniczych do budynku w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się pożaru - relacjonuje Patrycja Pokrzywa.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, który przebadał osoby znajdujące się w budynku. Opieki medycznej wymagał właściciel budynku - 52-letni mężczyzna, u którego stwierdzono oparzenia drugiego stopnia pleców i ramion. Poszkodowany odmówił zabrania do szpitala.
- Po ugaszeniu pożaru na poddaszu strażacy przystąpili do oddymienia budynku i prac rozbiórkowych nadpalonych sufitów. Sprawdzili pomieszczenia kamerami termowizyjnymi. Z budynku usunęli spalone lub nadpalone wyposażenie i przelali je wodą. Rozebrali także ocieplenie dachu, aby odkryć i przelać wodą nadpalone belki więźby dachowej - dodaje Patrycja Pokrzywa.
Spaleniu uległo wyposażenie wszystkich pomieszczeń na drugiej kondygnacji budynku i strychu, drzwi, okna i sufity pomieszczeń. Działania zakończono przed godz. 23.00. Przyczynę pożaru ustala policja.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Czy Katowice nadają się do mieszkania? Panel dyskusyjny DZ
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?