Miało być raczej o tym, jak księża postraszyli moje dzieci ogniem piekielnym bardziej niż cały ten Halloween i plastikowe maski złych klaunów. Jak to niepokalanej zabawie w przebieranki i kolekcjonowanie cukierków na osiedlu wielebni nadali wymiar kontaktu z szatanem, a może diabłem, sam nie wiem, w każdym razie śmiercią w czystej postaci. Miały paść raczej lekkie słowa o pedagogicznym nieprzygotowaniu niektórych duszpasterzy i ich międleniu tradycji Halloween jako ersatz - tylko po to, by nie dotykać spraw naprawdę ważnych i trudnych.
I pewnie pocwałowałbym na tym koniku, rzucając razy w tę i drugą stronę. I naraziłbym się wielu świetnym księżom, których spotykam na swojej drodze (każdy pewnie wziąłby to do siebie, choć intencje moje nie takie). Pewnie by tak było, gdyby ktoś nie wziął mnie za rękę, nie strzelił lekko w czółko, uspokoił emocje i kazał szczególnie uważnie przeczytać wywiad red. Marii Mazurek z dr Teresą Weber.
Czytajcie tutaj:Przeprowadziłam na tamtą stronę tysiące pacjentów
Decyzja o przedruku była oczywista - tę mądrą rozmowę proponuję Państwu dzisiaj, w piątkowym (3 listopada) Magazynie DZ oraz oczywiście w linku powyżej. Choć niełatwa, to w niezwykły sposób koi. Dotyka śmierci aż pali, najgłębiej jak można, a jednak oswaja ją, zbliża nas do niej. Nie zawsze okrągłymi słowy, nie tylko patos i majestat. Tam są też bruzdy przedśmiertne, rzężenie, sinica. Lecz w tym całym kresie i odchodzeniu, wymiarze duchowym i biologicznym, jest życie i jest afirmacja. Jest apel o szacunek dla chwili, dobrych słów i gestów. Akceptację, miłość i oddanie. Jest piękna lekcja, jak radzić sobie z tym, co trudne. Ze śmiercią? Także, lecz przede wszystkim z życiem.
Jest więc wszystko to, o czym powinniśmy mówić, gdy świąteczna refleksja każe nam zwolnić. Wszystko to, czego nigdy nie usłyszymy, gdy zamiast zmagać się z życiem, będziemy walczyć z papierowym diabłem z halloweenowej zabawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?