Szef polskiego rządu miał w czwartek rano lecieć do Brukseli, jednak podczas wizyty na lotnisku okazało się, że numer lotu którym miała lecieć polska delegacja najpierw figurował na tablicy informacyjnej jako „opóźniony”, a potem przestał się pojawiać.
Jak się okazało powodem odwołania połączenia lotniczego jest strajk kontrolerów lotów w Belgii.
Wylot planowano o godz. 8:00 z Wojskowego Portu Lotniczego z warszawskiego Okęcia. Natomiast o godz. 10:45 premier miał wziąć udział w konferencji oraz wygłosić wykład na temat opodatkowania w Unii Europejskiej.
Jednak z powodu problemów z lotem to wydarzenie zostało już odwołane.
Teraz Kancelaria Premiera próbuje ustalić, czy istnieje możliwość zmiany trasy. Jedną z opcji jest lot do Eindhoven w Holandii, a stamtąd podróż do Brukseli samochodem. Być może szefowi polskiego rządu pomoże PLL LOT.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody