Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier zabrał głos w sprawie protestów kobiet. "Akty agresji i wandalizmu w przestrzeni publicznej są niedopuszczalne"

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Premier zabrał głos w sprawie strajków przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego
Premier zabrał głos w sprawie strajków przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego KPRM
Po kilku dniach milczenia premier Mateusz Morawiecki zabrał głos w sprawie protestów przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Mówił, że nie ma zgody na agresję i akty wandalizmu. - Będziemy im ze stanowczością przeciwdziałać, ponieważ burzą ład społeczny - powiedział szef rządu PiS. Problem aborcji spłaszczył do zabijania osób z zespołem downa, zupełnie nie wspominając o zmuszaniu matek do rodzenia dzieci z wadami letalnymi, które prowadzą do śmierci.

Po pięciu dniach strajków, kiedy na ulice wyszły tysiące Polek i Polaków, wreszcie głos zabrał premier Mateusz Morawiecki. We wtorek, 27 października, podczas konferencji prasowej wypowiedział swoje oświadczenie, czyli tak naprawdę słowa krytyki wobec Strajku Kobiet.

Morawiecki: "Wyrok Trybunału nie odnosi się do sytuacji zagrożenia zdrowia i życia kobiet"

Premier bronił wyroku atrapy Trybunały Konstytucyjnego, który orzekł o zakazie aborcji ze względu na przesłankę eugeniczną, czyli ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu, skazując kobiety na rodzenie zdeformowanych, ciężko niepełnosprawnych, a w wielu przypadkach również martwych dzieci.

Protest przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej przed siedzibą PiS w Katowicach Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Strajk kobiet w Katowicach. Tłumy przeciwników zaostrzenia u...

Na początku przemówienia szef rządu Prawa i Sprawiedliwości spłaszczał temat aborcji do odbieranie życia osobom z zespołem downa, które w mniejszym lub większym stopniu radzą sobie w życiu. Nie wspomniał jednak zupełnie o tym, że na mocy wspomnianego wyroku kobiety będą musiały rodzić dzieci o wadach letalnych, które bezpośrednio prowadzą do śmierci płodu lub noworodka.

Premier podkreślił, że po opublikowaniu wyroku instytucji, na której czele stoi sędzia Julia Przyłębska, w Polsce nadal dopuszczalna będzie aborcja dzieci pochodzących z gwałtu lub kazirodztwa.

Protest kobiet w Katowicach. Było gorąco. Doszło do przepychanek. Policja zatrzymała kilka osób do wyjaśnienia.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Protest kobiet w Katowicach. "To jest wojna!". W niedzielę d...

- We wszystkich przypadkach ciąż, kiedy zagrożone jest życie i zdrowie kobiety, ten wyrok Trybunału nie ma do nich odniesienia. Sytuacja zagrożenia zdrowia i życia kobiet nie jest objęta tym wyrokiem - powiedział Morawiecki.

Argumentował, że od 2015 roku wykonuje się 40 proc. badań prenatalnych więcej, a medycyna pozwala na wczesnym etapie rozpoznawać i leczyć wady płodu. Nie dodał jednak, że nie wszystkie, a dotąd kobiety również miały taką możliwość i wcale nie musiały decydować się na aborcję.

Pozytywna była zapowiedź wprowadzenia bezpłatnych badań prenatalnych dla wszystkich kobiet. Dziś są one refundowane jedynie tym po 35 roku życia lub w przypadku zagrożenia ciąży.

Morawiecki: "Żyjemy w szczególnym czasie epidemii i także protesty muszą być ograniczone zasadami epidemii"

Mateusz Morawiecki apelował do uspokojenia sytuacji w kraju. Mówił, że przejawy agresji i wandalizmu w przestrzeni publicznej są niedopuszczalne. Bronił wartości chrześcijańskich, odwołując się do tradycji przodków.

- Będziemy im ze stanowczością przeciwdziałać, ponieważ burzą ład społeczny i prowadzą do nierespektowania prawa, nierespektowania praworządności. Chronimy życie i dlatego apeluję do wszystkich, którzy w obecnej sytuacji dopuszczają się łamania prawa, aby tego nie robili. Żyjemy w szczególnym czasie epidemii i także protesty muszą być ograniczone zasadami epidemii - mówił premier Mateusz Morawiecki.

Na zakończenie premier poprosił, aby nie podsycać sporów. Pół godziny po tym na sali Sejmu marszałek Ryszard Terlecki (PiS) porównał symbol Strajku Kobiet do nazistowskiego SS. Wywiązała się awantura. Posłowie weszli na mównicę z hasłami, które słyszymy na manifestacjach.

- Mam nadzieję, że te emocje opadną - mówił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przed dzisiejszym posiedzeniem (zob aczcie filmik).

- Bardzo nieprzyjemne są tam zdarzenia. Oczywiście, rozumiemy potrzebę dyskusji i protestu, to prawo demokracji, ale to prawo jest naruszane przez ataki na funkcjonariuszy policji i ataki na kościoły – w ten sposób wicemarszałek Terlecki odniósł się do protestów przeciw zakazowi aborcji.

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera