Czym różnią się prezydenci naszych miast od czarnoskórych amerykańskich raperów? Jedni i drudzy lubią limuzyny, lubią być w centrum uwagi i prześcigają się w bitwach na głosy ze swoimi przeciwnikami z branży. Jest jeszcze jedna rzecz, która ich łączy - zamiłowanie do pewnego rodzaju biżuterii.
W przypadku prezydentów nazywamy ją (biżuterię) łańcuchami władzy. To jej insygniów używa się podczas uroczystych sesji Rady Miasta czy świąt państwowych. Łańcuchy (jak u raperów) są bogato zdobione, a ich elementy ekstrawagancko inkrustowane. Który z nich najładniejszy? Trudne pytanie.
Stwierdziliśmy, że łatwiej byłoby odpowiedzieć, jaki najlepiej nadawałby się do hiphopowego teledysku. O pomoc poprosiliśmy sławy polskiego hip-hopu: pochodzącego z Katowic Abradaba, członka Kalibra 44, oraz Bosskiego Romana z grupy Firma. Po namyśle raperzy wybrali najbardziej ekstrawagancki łańcuch władzy. A różnica między raperami i prezydentami? Prezydenci nie rapują. Jeszcze.
Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO
*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?