– O czym będziecie teraz orzekać, co sprawdzać – ironicznie zwracał się do sądu „Zdzicho”, skazany na dożywocie m.in. za zabójstwo Białorusina, do czego się nie przyznaje. Zarzucił teraz sędziom niedopełnienie obowiązków, poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Śledczych nazwał „prokuratorsko-policyjną bandą z Katowic”. Gdy sąd zaapelował, by jednak powściągnął emocje, wykrzyczał jeszcze głośniej, że po „waszej 20-letniej działalności przestępczej, kiedy jestem pozbawiony wolności, w klatce, mam się nie emocjonować”?
Zobacz zdjęcia z rozprawy apelacyjnej gangu „Krakowiaka” 27 czerwca 2018:
Czytaj także:
Proces "Krakowiaka" w Katowicach: "Zdzicho" storpedował sąd. Rozprawa apelacyjna odroczona do środy
Sprawa „Krakowiaka” jest niewątpliwie skomplikowana. Gdy grupa została rozbita w 1999 roku, katowicka prokuratura przygotowała kilka aktów oskarżenia. W tak zwanym głównym procesie, rozpoznawanym bezskutecznie już od 2001 roku, jest oskarżony m.in. Janusz T., ps. „Krakowiak”, któremu zarzucono założenie związku przestępczego o charakterze zbrojnym i wiele przestępstw. Tym samym aktem oskarżenia jest objęty także domniemany szef gangu w Szczecinie Marek M. ps. „Oczko” oraz właśnie „Zdzicho”. Tych trzech mężczyzn łączy, zdaniem prokuratora, zabójstwo w Szczecinie w 1997 roku obywatela Białorusi Wiktora F. Zabójstwo to miał zlecić „Oczko” właśnie „Krakowiakowi”, a „Krakowiak” wyznaczył do tego zadania „Zdzicha”. Pewne jest to, że Białorusin został zastrzelony. Żadna z tych trzech osób nie usłyszała prawomocnego wyroku skazującego.
Problem w tym, że jeden ze współsprawców, Sylwester O. ps. „Sylwek”, który pomagał w dokonaniu tego zabójstwa, został objęty innym aktem oskarżenia i w Katowicach w 2004 roku prawomocnie skazany za to na 13 lat pozbawienia wolności. Przewodniczącą składu orzekającego w Sądzie Apelacyjnym była wówczas Barbara Suchowska. Ta sama Barbara Suchowska, która ma teraz rozpoznać apelację od wyroku skazującego za to samo przestępstwo „Oczkę”, „Krakowiaka” i „Zdzicha”. W 2004 roku napisała w uzasadnieniu wyroku, że „Sylwek” jest winny udziału w tym zabójstwie, w dokonaniu którego brali udział także „Oczko”, „Krakowiak” i „Zdzicho”...
Dlatego Zdzisław Ł. pyta, nad czym teraz sędzia Suchowska będzie się zastanawiać, skoro już w 2004 roku pisała, kto dokonał tego zabójstwa? – Nie mam cienia szansy na obiektywne i rzetelne podejścia do tej sprawy. Wnoszę o wyłączenie wszystkich sędziów katowickiego Sądu Apelacyjnego od jej rozpoznania – dodał.
Rozprawa apelacyjna została odroczona bez terminu. Trudno nie spytać, dlaczego sędzia Barbara Suchowska nie pamiętała, przed powołaniem jej teraz do składu orzekającego, że tak jednoznacznie wypowiadała się o tym przestępstwie w 2004 roku? Ta sytuacja budzi wątpliwości.
Czytaj również:
Koniec procesu „Krakowiaka” WYROK Lista przestępstw szokuje. Gangsterzy na zawsze za kratami ZDJĘCIA
Wniosek „Zdzicha” o wyłączenie katowickich sędziów od orzekania w tym procesie poparł także „Krakowiak”.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Mazda Mirai Motors Challange 2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?