Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prognoza pogody na najbliższy tydzień (20-26 lipca)

JJ
Prognoza pogody 20-22 lipca
Prognoza pogody 20-22 lipca X-News
Jaka pogoda czeka nas w tym tygodniu? Na przemian – słońce, burze i deszcz. Tego lata pogoda nas tresuje.

Po upalnym i burzowym weekendzie, a także sobotnio-niedzielnych nawałnicach, poniedziałek da nam trochę oddechu – dziś temperatury w całej Polsce nie przekraczają 27 st. C – tyle maksymalnie pokażą termometry we Wrocławiu i Rzeszowie, natomiast w Katowicach będzie o kreskę mniej – 26 st. C. Najchłodniejszy jest pas nadmorski – w Koszalinie i Gdańsku po 19 st. C, w Olsztynie i Suwałkach – po 18 st. C.

Cały tydzień – aż po kolejny weekend – musimy pamiętać o przestrogach synoptyków, którzy przypominają, że klimat w Polsce jest wyjątkowo zmienny, kapryśny i wręcz nieprzewidywalny. To dlatego tak trudno jest im precyzyjnie prognozować pogodę na najbliższe godziny, a co dopiero na dni. Te uwagi o zmienności aury w naszym kraju zawierają nawet przewodniki dla zagranicznych turystów, tym bardziej sami musimy to mieć „z tyłu głowy” – szczególnie jeśli wybieramy się w góry lub nad jeziora.

Kolejne dni będą wręcz wzorcowym przykładem tej zmienności: słońce, znienacka pojawiające się chmury, burza, wiatr i hektolitry wody spadające z nieba, a po półgodzinie – jakby nigdy nic – powrót lipcowej kanikuły: pięknego słońca i niewielkich, niegroźnych (pozornie) chmurek. Niewykluczone, że taka właśnie pogoda będzie nas tresować przez całe tegoroczne lato.

Na razie wtorek zapowiada się cieplejszy, ale znów musimy się przygotować na burze, choć nie tak intensywne, jak dwa dni temu. Najcieplejszy będzie Wrocław – 31 st. C, Opole i Kraków – po 30 st. C, a Katowice w środku – 29 st. C. Najchłodniej będzie tym, którzy przebywają nad Bałtykiem: 23-24 st. C, lecz wszędzie – prócz Polski wschodniej (pas Suwałki, Lublin, Rzeszów) – będzie pochmurno i burzowo.

We środę (22.07) w Polsce południowej wraca kanikuła z temperaturą 33-34 st. C i prawie bezchmurnym niebem, a chmury burzowe i deszczowe przesuną się nad Polskę centralną. W czwartek ponownie zrobi się groźniej i cieplej – ścieranie się dwóch frontów: chłodniejszego na zachodzie (Szczecin, Zielona Góra i Poznań po 22-25 st. C) i cieplejszego na południu Polski (Opole – 35 st. C, Katowice – 36 st. C. i Kraków – 37 st. C), znów przyniesie groźne nawałnice – burze, ulewy, a nawet grad.

W piątek – jakby nigdy nic – opady zanikną, na lekko pochmurnym niebie pojawi się piękne słońce, a temperatury w ciągu dnia będą wręcz idealne: 25-27 st. C. W sobotę znów cieplej i znów burzowo z temperaturą do 30 st. C. Podobna będzie niedziela, ale nieco chłodniejsza – w Katowicach do 26 st. C, choć tak samo burzowa i deszczowa.

Dla zmęczonych tą pogodową huśtawką mamy zapowiedź nieco lepszych perspektyw w kolejnym tygodniu: pod koniec lipca aura trochę się ustabilizuje, a na początku sierpnia powinna się zacząć typowo żniwna pogoda w Polsce – ciepło, sucho i mniej burz.


*Wybierz się na wycieczkę do nowego Muzeum Śląskiego ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*Dopalacz Mocarz zabija kolejne ofiary. Jest najsilniejszy i najgroźniejszy
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!