Promocja w bielskim Zamku Sułkowskich. Ukazała się książka dr. Grzegorza Madeja o bielskim rodzie książęcym

Książka jest drugą częścią historii bielskiej linii książęcego rodu Sułkowskich. To kontynuacja opowieści o rodzie, któremu po 1918 roku przyszło żyć w Bielsku w nowych realiach odrodzonej II Rzeczypospolitej, a później w czasie okupacji niemieckiej.

„Jej treść oparto na bogatej bibliografii oraz źródłach archiwalnych, pozyskanymi dzięki wnikliwej kwerendzie" - stwierdził dr Grzegorz Madej, kierownik Działu Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej, we wstępie do publikacji. Przeprowadzona została ona w wielu archiwach, m.in. Katowicach czy Poznaniu. „Wsparciem przy powstaniu niniejszej książki były materiały archiwalne, udostępnione przez potomków niegdysiejszych pracowników bielskiego fideikomisu, między innymi rodziny Benecików i Donocików. Zasadniczym źródłem stał się natomiast zasób archiwaliów po książęcym rodzie Sułkowskich, zgromadzony przez Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej z siedzibą główną na Zamku Książąt Sułkowskich" - czytamy dalej we wstępie.

Przeszło 200-stronnicowa publikacja zawiera nie tylko mnóstwo cennych informacji o książęcym rodzie, ale także sporo archiwalnych zdjęć z życia codziennego rodu czy dokumentów związanych z Sułkowskimi. Została wzbogacona wklejką zawierającą drzewo genealogiczne rodu Sułkowskich. Redakcją i korektą zajął się Jerzy Marek, opracowaniem graficznym Alicja Migdał-Drost.

Promocja książki odbyła się w czwartek w bielskim Zamku Sułkowskich. Wzięło w niej udział sporo miłośników lokalnej historii, wśród gości można było wypatrzyć m.in. prof. Ewę Chojecką czy prof. Dariusza Nawrota, obecni byli również potomkowie ludzi, którzy pracowali przed laty dla Sułkowskich. Promocję rozpoczął Marek Matlak, dyrektor bielskiego Muzeum Historycznego, później dr Grzegorz Madej opowiadał o książce i jej bohaterach: Aleksandrze Edwardzie (1856-1929) - VIII księciu bielskim, jego pierworodnym synu Aleksandrze Ludwiku (1893-1956) - IX księciu bielskim oraz jego wnuku Aleksandrze Józefie (1940-2020) - X księciu bielskim.

- Ogólnie wszyscy trzej byli postaciami introwertycznymi, bardzo lubili przebywać na prowincji, cieszyć się wsią, gospodarstwem - odpowiadał na pytania Jerzego Marka dr Grzegorz Madej. Podkreślał, że lubili myślistwo, pasjonowali się strzelectwem, Aleksander Ludwik miał zacięcie artystyczne - tworzył dziennik o charakterze poetyckim z elementami filozoficznymi. Fragmenty jego twórczości czytał Rafał Sawicki, aktor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej.

- Byli zwykłymi obywatelami II RP, mimo że mieli tytuł książęcy. Po 1918 roku znaleźli się w nowych realiach geopolitycznych, w odrodzonym państwie polskim i stawali przed wyborami po 1939 roku. To historia bardzo zagmatwana, bogata - mówił w rozmowie z DZ autor książki. Ocenił, że jego „publikacja wnosi wiele małych cegiełek do wiedzy o przeszłości miasta w okresie międzywojennym i czasie okupacji".

Książka „Bielska linia książęcego rodu Sułkowskich. Ostatni Sułkowscy na bielskim Zamku (1918-1945)" została wydana w nakładzie 500 egzemplarzy, dostępna jest w bielskim Muzeum Historycznym.