Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest policjantów. Wybrali strajk włoski

Tomasz Szymczyk
Tomasz Bolt
Policjanci z całego kraju rozpoczęli wczoraj strajk. To forma protestu przeciwko zmniejszeniu stawki poborów otrzymywanych przez funkcjonariuszy podczas pobyty na zwolnieniu lekarskim. Do tej pory było to 100 procent, teraz tylko 80. Wśród postulatów są również odpłatność za nadgodziny oraz służbę w sobotę, niedzielę i święta, a także waloryzacja uposażeń.

Jako formę protestu policjanci wybrali strajk włoski. Co oznacza to dla mieszkańców naszych miast? Otóż funkcjonariusze zatrzymując kierowców do kontroli pracują dokładniej i z większymi szczegółami niż zwykle.

- Będziemy propagować szeroko zakrojoną akcję pouczania sprawców wykroczeń. Gdzie się da - zero mandatów. Wyłączamy z tego piratów drogowych, osób zatrzymanych na kradzieżach sklepowych i nie dotyczy też sprawców czynów chuligańskich - informują policyjni związkowcy.

CZYTAJ KONIECZNIE:
STRAJ WŁOSKI POLICJI NA ŚLĄSKU, KONTROLE I ULOTKI. PROTEST POLICJI

Organizatorzy policyjnego protestu nazywają go swoistym preludium do dalszych działań. Jak przekazują związkowcy, jeśli strona rządowa dalej nie podejmie rozmów w sprawie L4, możliwa jest eskalacja protestu. W jaki sposób? Tego policjanci nie chcą na razie zdradzać.

Policjant cię skontroluje i pouczy. Mandaty tylko wyjątkowo

Rozmowa z Rafałem Jankowskim, wiceszefem NSZZ Policjantów w śląskim garnizonie
Z jakiego powodu organizujecie protest?
Główny punkt niezgody to 80 proc. pensji na chorobowym, a nie 100 proc. jak do tej pory. Skoro mamy wejść - nie tylko my policjanci, ale też strażacy, strażnicy więzienni i inne służby - do powszechnego systemu ubezpieczeniowego ZUS to powinniśmy jak inni dostawać dodatkowe pieniądze za pracę w niedziele, święta. Tymczasem my nie wiemy co to jest długi weekend, bo nie pracujemy, a służymy. Jesteśmy bardziej narażeni na kontuzje i za-chorowania podczas służby. We Francji właśnie dlatego przez pierwsze trzy miesiące choroby, a w Austrii przez pierwsze pół roku funkcjonariusze dostają pełną pensję. U nas ma nie być nawet tego systemu ochronnego.

Na czym polega protest?
Policjanci, strażacy nie mogą strajkować, dlatego podejmujemy dozwolone formy, czyli włoski protest. Będziemy bardzo dokładnie kontrolować, wykonywać obowiązki, ale niekoniecznie nakładać mandaty. Gdzie to będzie możliwe zastosujemy pouczenia. Nie odpuścimy jednak piratom drogowym, chuliganom i złodziejom.

A jeśli rząd nie spełni waszych postulatów?
Rząd już nas oszukał. W czerwcu 2010 roku dostaliśmy list podpisany przez premiera Tuska, w którym zapewniał, że w jego rządzie nie są i nie będą prowadzone żadne prace zmierzające do odebrania uprawnień emerytalnych osobom, które pracują dziś w służbach mundurowych. List dostał każ-dy policjant w kraju. Musiał poręczyć podpisem jego odbiór. We wrześniu centrale związkowe zapowiadają strajk generalny. Skoro my nie możemy strajkować, to oni mogą to robić za nas. Nie możemy wykluczyć, że w czasie tego protestu funkcjonariusze nie pójdą np. oddać honorowo krwi, będą robić ba-dania profilaktyczne, czy też nie rozchorują się. Kto w takiej sytuacji będzie ten związkowy protest zabezpieczał? AMC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!