A taka sytuacja ma mieć miejsce w samym centrum Dąbrowy, dokładnie u zbiegu ulic Kościuszki i Sobieskiego, kilkaset metrów od Centrum Handlowego Pogoria i sklepu "OBI". Na lubianym przez dąbrowian skwerku powstanie sklep Aldi.
A, jak podkreślają mieszkańcy w petycjach sprzeciwiających się takiemu stanowi rzeczy, budowa marketu oznacza wycięcie przynajmniej kilkunastu wiekowych drzew zdobiących park, a ciężki sprzęt będzie musiał wjechać również na alejki spacerowe, które kilka lat temu częściowo wytyczył i wyłożył kostką brukową inwestor budujący CH "Pogoria". Petycje napisali Robert Ogłaza ze stowarzyszenia "Las czysty jest zajebisty" i Robert Strzała, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej.
- Po pierwsze, kierowały nami przesłanki ekologiczne i to, że budowa kolejnego supermarketu w centrum jest po prostu bezsensowna - podkreśla pan Robert. - Dziwi nas to, że o wszystkim dowiadujemy się nie od władz miasta, tylko z mediów - dodaje. Petycje z podpisami mieszkańców dąbrowianie zaniosą do magistratu w środę lub czwartek. Ale nadal będą zbierać kolejne głosy poparcia. Apelują do władz Dąbrowy, aby jakoś wstrzymały budowę.
"Mimo że teren jest prywatny, władze miasta są przecież władne wstrzymać bądź anulować pozwolenie na tę budowę, która nam w żaden sposób nie służy i nie jest nam potrzebna" - piszą w petycji.
Jak przyznają urzędnicy, pozwolenie na budowę pawilonu handlowego zostało wydane 14 grudnia ubiegłego roku. Razem ze sklepem mają powstać infrastruktura i układ komunikacyjny, w tym rondo na skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Przybylaka. Zgodnie z przepisami pozwolenie jest ważne przez 3 lata od dnia wydania. Biegu spraw zatrzymać się jednak nie da.
- Niestety jesteśmy w kropce - przyznaje Henryk Zaguła, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej. - Wolelibyśmy, aby w tym miejscu powstała przestrzeń, która uzupełniałaby centrum, ale miasto nie ma wpływu ani kontroli nad tym, komu prywatni właściciele sprzedają swoje działki - informuje.
Dodaje, że tak właśnie było w tym przypadku. Działka w centrum znajduje się w prywatnych rękach, a projekt, który stworzył inwestor, jest zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego.
- Inwestor spełnił wszelkie przewidziane prawem warunki, dlatego nie było formalnej możliwości niewydania mu pozwolenia na budowę. Mogliśmy jedynie negocjować z nim dopasowanie projektu do otoczenia - tłumaczy dalej wiceprezydent.
Urzędnicy twierdzą, że konsultacje z mieszkańcami odbywały się podczas opracowywania Studium Dąbrowy Górniczej i Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, który był tworzony dla tego terenu. Zgodnie z ustawą o planowaniu przestrzennym oba projekty były wystawiane do publicznego wglądu i każdy mógł wnieść swoje uwagi oraz spostrzeżenia. Miało to jednak miejsce jeszcze przed sprzedażą działki w 2006 roku.
Na terenie parku miało powstać zupełnie coś innego niż sklep. W latach 1990 - 1994 magistrat zarezerwował ten teren na cele publiczne, tak aby w kolejnych latach mogła tam powstać nowa siedziba biblioteki miejskiej lub muzeum. Była też mowa o hotelu, którego wciąż brakuje. Działkę od kopalni miastu udało się kupić w sierpniu 2005 r. W kwietniu 2006 r., za ponad milion zł, teren kupił Geant Polska. Ale teren kilka razy zmieniał właścicieli. Ostatnim z nich jest firma RI Investment z Katowic, która odkupiła działkę pod koniec 2012 r. i to ona właśnie wystąpiła o pozwolenie na budowę.
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemnydworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?