Ukraińskim pracownikom ZM Henryk Kania chce pomóc Agencja Pracy Ditola z Warszawy. Zadzwonił do nas jej współwłaściciel, Michał Seroczyński, i oświadczył, że jego agencja ma pracę dla wszystkich strajkujących pracowników ZM Henryk Kania, którzy domagają się zapłaty za kwiecień i maj.
CZYTAJCIE KONIECZNIE
PROTEST UKRAIŃCÓW PRZED ZAKŁADAMI MIĘSNYMI W PSZCZYNIE I GOCZAŁKOWICACH
Oferujemy wynagrodzenia wyższe niż mogą dostać tutaj, zakwaterowanie i wyżywienie (które będą mieć zapewnione w naszych zakładach) oraz zaliczki. Zapewniamy umowy, odprowadzanie skłądek na ZUS, płacenie podatku dochodowego
- powiedział Michał Seroczyński.
Ditola ma dwa biura w Warszawie i jedno w Sokołowie Podlaskim. Zainteresowanych ofertą jest w stanie zabrać autokarem do Warszawy, gdzie dopełnione zostaną wszelkie formalności.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Piast świętował mistrzostwo na ulicach Gliwic
- Wojsko sprzedaje sprzęt. Co AMW ma w ofercie w maju 2019?
- Raport płac 2019: Kto dostaje najwięcej, kto najmniej
- Najbogatsi ludzie w Śląskiem. Rankingg Forbes 2019
Praca, jak mówi, czeka na ukraińskich pracowników w firmach Sokołów i Animex.
W Pszczynie jest już dwoje pracowników Ditoli, którzy chcą się spotkać z Ukraińcami, którzy dziś nów mają pikietować pod Zakładami Mięsnymi Henryk Kania. Można się z nimi kontaktować pod numerem 731 445 730.
Swoją obecność zapowiedziała zatrudniająca ich agencja New Work Poland.
Z punktu doradczo-konsultacyjnego w Powiatowym Urzędzie Pracy w Pszczynie (utworzonym specjalnie z myślą o pomocy strajkującym Ukraińcom) skorzystało wczoraj 40 osób.
Zobaczcie koniecznie
Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach
Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?