Psycho Fans. Kibice Ruchu Chorzów zatrzymani. Mieli się włamać i okraść własny klub

CBŚP zatrzymało 11 Psycho Fans. W domach mieli broń i amunicję

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji kolejny raz uderzyli w Psycho Fans - gang pseudokibiców Ruch Chorzów, który przez lata był uważany za najlepiej zorganizowany i jeden z najbardziej niebezpiecznych w Polsce. Tym razem zatrzymano jedenaście osób, a trzy doprowadzono na przesłuchania z aresztów śledczych.

Członkowie Psycho Fans w różnych sprawach są oskarżeni o zabójstwa, ciężkie pobicia, rozboje, ściąganie haraczy, kradzieże, handel narkotykami, a nawet planowanie zamachy na prokuratora.

- Ponadto członkom zorganizowanej grupy przestępczej zarzuca się pranie pieniędzy oraz wyłudzenie podatku VAT poprzez wytwarzanie faktur kosztowych, w związku z czym uszczuplono Skarb Państwa na ok. 9 mln złotych - informuje CBŚP.

Ostatnia akcja śledczych została przeprowadzona na terenie kilku województw: śląskiego, opolskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. Podczas działań zabezpieczono broń palną, amunicję, noże, narkotyki, maczetę i bagnet, a także gotówkę i markowe zegarki o wartości około 150 tys. złotych.

Psycho Fans okradli własny klub. Włamali się do siedziby Ruch Chorzów

Tym razem chodzi m.in. o sprawę włamania z 2009 roku. Wówczas grupa nieznanych dotąd sprawców wtargnęła do pomieszczeń klubowych Ruchu Chorzów.

- Obezwładnili pracownika ochrony, zniszczyli mienie klubowe powodując straty oszacowane na blisko 7 tys. złotych i skradli prawie 24 tys. złotych w gotówce oraz laptop - informuje biuro prasowe CBŚP.

Okazuje się, że nie byli to przypadkowi włamywacze, ale osoby, które uważają się za najwierniejszych kibiców Niebieskich - członkowie Psycho Fans.

Jak ustalił Marcin Pietraszewski z Gazety Wyborczej, w swoich zeznaniach opowiedział o tym Maciej M. ps. „Maciuś”, czyli jeden z przywódców Psycho Fans, który współpracuje z wymiarem sprawiedliwości, licząc na złagodzony wymiar kary. Miał on być jedną z osób, która przy użyciu łomów okradła własny klub.

Ten sam „Maciuś” osiem lat później na murawie stadionu przy ul. Cichej odebrał od władz klubu koszulkę z napisem „Król Maciuś 1”. W ten sposób został uhonorowany za zdobycie tytułu mistrza świata w grapplingu - jednym z rodzajów sportów walki.

To nie jedyny przykład tego, w jaki sposób członkowie Psycho Fans czerpali korzyści ze swojej działalności związanej z Ruchem Chorzów. Zarabiali także na organizacji wyjazdów na mecze, ściągając pieniądze od kibiców.