MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pszczyna dołączy do chętnych, którzy chcą być w Metropolii? Radni napisali interpelację do burmistrza

Tomasz Szymczyk
Tomasz Szymczyk
mat. UM Pszczyna
Czy Pszczyna zostanie częścią Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii? Grupa radnych z tego miasta złożyła interpelację do burmistrza w sprawie przyłączenia Pszczyny do GZM. Temat będzie teraz poddany pod konsultacje. Pszczyna nie jest jedyną gminą, która stara się o członkostwo w GZM.

Biorąc pod uwagę transport publiczny, rozwój społeczno-gospodarczy, usługi publiczne, kształtowanie ładu przestrzennego oraz promocję, w naszej opinii zasadne jest podjęcie działań inicjujących przystąpienie gminy do Metropolii - piszą w interpelacji do burmistrza Dariusza Skrobola pszczyńscy radni: Arkadiusz Gardiasz, Marta Wojciechowska-Smolarz, Renata Dyr-da, Marek Dutkowski, Maciej Stieber i Grzegorz Kuczera.

- Temat będzie przedyskutowany na komisjach Rady Miejskiej. Chcemy w ten sposób wypracować stanowisko, które zostanie poddane pod konsultacje i będzie podstawą do prowadzenia debaty - mówi Piotr Łapa, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Pszczynie.

GZM zrzesza dzisiaj czterdzieści jeden miast i gmin Śląska i Zagłębia. W powiecie pszczyńskim jednym członkiem Metropolii jest póki co Kobiór. Ale chętnych do dołączenia do GZM jest wielu, tak jak Orzesze czy Ornontowice w powiecie mikołowskim, ale też Krupski Młyn, Miasteczko Śląskie, Tworóg i Kalety z powiatu tarnogórskiego, Toszek i Wielowieś z powiatu gliwickiego, a także Ciasna, Kochanowice, Lubliniec, Herby i Woźniki z powiatu lublinieckiego.

Droga do członkostwa w GZM nie jest jednak łatwa. Aby w ogóle się o nie starać, trzeba wykazać powiązania funkcjonalne czy wynikające chociażby z siatki osadniczej. Sugestią Metropolii było z kolei to, aby jej granice opierały się na istniejących granicach powiatów. Gmina, która stara się o członkostwo w GZM, najpierw powinna przeprowadzić u siebie konsultacje społeczne. Potem pozytywną opinię musi wydać właściwa rada miejska lub rada gminy, sejmik województwa śląskiego i zgromadzenie Metropolii. Na końcu za pośrednictwem wojewody wniosek o zmianę granic GZM trafia do Rady Ministrów, która może podjąć decyzję w tej sprawie. Ale aby być członkiem Metropolii od stycznia roku następnego, rząd musi o tym zdecydować do końca czerwca roku poprzedniego.

Na końcu tej żmudnej drogi są cztery gminy z pow. lublinieckiego. Mowa o Lublińcu, Ciasnej, Herbach i Woźnikach, które już od początku 2020 roku będą członkami GZM. Tak się jednak nie stało. Dlaczego?

Nie przegap

- Decyzja o ewentualnym rozszerzeniu granic związku metropolitalnego została odsunięta do czasu zakończenia prac nad rządowymi zmianami ustawowymi w zakresie prowadzenia polityki rozwoju oraz przyjęcia długoterminowej strategii Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Tylko w ten sposób proces ten może przebiegać w oparciu o kryteria obiektywne. Opracowanie długoterminowej strategii GZM będzie poprzedzone szeregiem badań i analiz, a ostateczny jej kształt będzie bezpośrednio zależał od wspomnianych rządowych zmian - mówi Kamila Rożnowska, rzeczniczka GZM. - Jesteśmy świadomi oczekiwań gmin, które złożyły wniosek o włączenie do GZM. Jednocześnie jesteśmy przekonani, że w interesie obecnych i przyszłych członków Metropolii, leży przeprowadzenie tego ewentualnego procesu w sposób racjonalny i zobiektywizowany - dodaje.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera