Pszczyńska drogówka uspokajała przestraszone konie na skutek kolizji

Niedziela, 5 lipca 2020, godz. 23. Policjanci z pszczyńskiej drogówki prowadzą pomiary prędkości. Nagle widzą, że w tył przyczepki, którą ciągnął volkswagen uderzył samochód osobowy, za którego kierownicą siedziała kobieta. Przyczepka się odczepiła, uderzyła w barierki energochłonne i przewróciła się. W przyczepce tej były kuce. Całkowicie przerażone tym, co się stało.

Niełatwo było je uspokoić i wyprowadzić z przyczepki, tym bardziej, że sytuację pogarszały przejeżdżające auta. Kuce bały się i aut, i oślepiających je świateł.

W końcu jednak udało się policjantom i właścicielowi przeprowadzić konie w ustronne miejsce, gdzie mogły się poczuć bezpiecznie.

Policja będzie ustalać dokładny przebieg tego zdarzenia. Kobieta, która kierowała samochodem osobowym była trzeźwa.

Sprawę rozstrzygnie sąd.

[polecane]20403685,20417631,20400629,20033271;1;Musisz to wiedzieć[/polecane]