Ptasia grypa w Chruszczobrodzie: stan zagrożenia trwa

Już zabito i zutylizowano 41 kaczek, 53 kury, 1 bażanta i 10 gołębi znajdujących się w gospodarstwie przy ul. Bocznej w Chruszczo-brodzie. Zabite i zutylizowane zostaną także wszystkie ptaki w gospodarstwach w promieniu trzech kilometrów. Właśnie teren o promieniu trzech km to tzw. strefa zapowietrzenia. - Wszystkie ptaki hodowlane ze strefy zapowietrzonej będą uśpione - potwierdza Jerzy Smogorzewski, śląski wojewódzki lekarz weterynarii. - Odbędzie się wycena ptactwa, a rolnicy będą mogli liczyć na odszkodowania - tłumaczy. Typ grypy H5N8 nie jest groźny dla ludzi, jednak zalecane jest zachowanie ostrożności. - Mieszkańcy pod żadnym pozorem nie powinni dotykać padniętego ptactwa. Każdy przypadek musi zostać natychmiast zgłoszony - mówi Krzysztof Szlachta, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Zawierciu. - Z tego powodu mieszkańcy są zobowiązani do zgłoszenia każdego rodzaju ptactwa hodowlanego, które posiadają w gospodarstwie. To bardzo ważne, żeby przerwać ten łańcuch. W innym wypadku zakaz handlu drobiem może przeciągnąć się do trzech miesięcy. To będzie zabójcze dla większości ferm - dodaje Szlachta.

Wyznaczono także drugą strefę - tak zwaną zagrożoną, która obejmuje 10 kilometrów. W skład tej strefy wchodzą: Siewierz, Gołuchowice, Pod-warpie, Wojkowice Kościelne, a także dzielnice Dąbrowy Górniczej: Trzebiesławice, Ujejsce, Wygiezłów, Sikorka, Bugaj, Tucznawa, Ząbkowice, Łosień, Łęka i północno-zachodnia część Błędowa. Obecnie trwa akcja informacyjna wśród mieszkańców zagrożonej strefy. W obu strefach odbywa się od trzech dni spis tzw. z natury. Wdrożone zostały już odpowiednie procedury. Strefę zagrożoną nadzoruje powiatowy lekarz weterynarii w Będzinie. W sobotę w KP PSP w Będzinie odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Kryzysowego. Tu również pojawią się tablice ostrzegające o strefie zagrożenia ptasią grypą. - Informacje pojawią się także na naszych stronach internetowych - zapowiada Jarosław Burzawa, p.o. naczelnika Wydziału Zarządzania Bezpieczeństwem Publicznym w Starostwie Powiatowym#w Będzinie.

Informację o ptasiej grypie w powiecie zawierciańskim przekazywali w niedzielę nawet księża podczas ogłoszeń parafialnych. Mieszkańcy otrzymują także ulotki informacyjne. Zawierciańska policja kontroluje samochody. - Przeprowadzamy kontrolę, bo żadne zwierzę nie może być przewożone - tłumaczy nadkom. Andrzej Świeboda z KPP w Za-wierciu. Czy mieszkańcy obawiają się wirusa ptasiej grypy? - Na razie ludzie nie rozmawiają o tym. Nie dopytują się również o pochodzenie drobiu, który sprzedajemy w sklepie - mówi pani Barbara, ekspedientka jednego ze sklepów spożywczych w Chruszczobrodzie. - Ja jako mieszkanka tej miejscowości nie obawiam się ptasiej grypy - dodaje.

Tylko w jednym gospodarstwie uśpiono 105 ptaków zakażonych wirusem H5N8. Trzeba jeszcze uśpić drób z gospodarstw w promieniu trzech kilometrów.

Ptasia grypa typu H5N8 może być przenoszona przez dzikie ptaki na ptactwo hodowlane. Okres inkubacji wirusa trwa 3 do 5 dni w zależności od szczepu wirusa (czasami do 7 dni), gatunku drobiu i jego wieku. Ten typ wirusa nie jest groźny dla ludzi, ale trzeba zachować wszelkie środki ostrożności, szczególnie hodowcy drobiu. By zminimalizować ryzyko zakażenia wirusem, należy ptaki pozostawić w budynkach hodowli, zabezpieczyć paszę przed dostępem dzikich zwierząt, nie karmić drobiu na zewnątrz budynków, w których jest trzymany, stosować odzież i obuwie ochronne w gospodarstwie oraz maty dezynfekcyjne przy wyjściu i wejściu.