- To była skomplikowana operacja. Statua nie została rozebrana, a potem odtworzona, tylko przeniesiona w całości. Po raz pierwszy w Raciborzu zrobiono coś takiego - mówi Joanna Muszała-Ciałowicz, konserwator miejski.
XIX-wieczny zabytek został podniesiony przez wielki dźwig, a następnie postawiony na fundamencie.
- Operacja wiązała się ze sporym ryzykiem. Do końca nie można było przewidzieć, co się stanie z ważącym prawe 10 ton pomnikiem, gdy zostanie podniesiony. Na szczęście wszystko poszło gładko - mówi Ryszard Pochwała, dyrektor firmy budowlanej z Raciborza, która dokonała przeprowadzki.
Powstanie statui wiąże się z ciekawą historią. Kapliczka wybudowana została na pamiątkę zawarcia zgody pomiędzy biskupem wrocławskim Tomaszem II, a księciem Henrykiem IV Probusem, po trwającym 16 lat konflikcie, którego powodem było zajęcie przez kościół terenów należących do księcia. W 1284 roku doszło nawet do rzucenia klątwy na księcia przez Tomasza II, po czym spór przerodził się w konflikt zbrojny. Biskup zmuszony został do opuszczenia Wrocławia i znalazł schronienie u Przemysława Raciborskiego. W 1287 r. uległ, otoczony przez armię Henryka w Raciborzu. Doszło do zgody, którą upamiętnia kapliczka.
Na wiosnę Statua Zgody zostanie prawdopodobnie pomalowana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?