Racibórz: Święcono tablicę pamięci ofiar, a o katastrofie smoleńskiej mówiono: "zamach"

"Bez prawdy i odrzucenia kłamstwa o katastrofie, która dla mnie jest zamachem, nie ma honoru" - mówił w niedzielę podczas uroczystego odsłonięcia tablicy poświęconej ofiarom katastrofy smoleńskiej przy parafii NSPJ w Raciborzu, Marek Rapnicki, znany animator kultury z Raciborza, działacz Klubu Gazety Polskiej.

- To są moje prywatne odczucia. Jestem z wykształcenia archeologiem, zaś z fizyki i chemii wiem, jakiej siły potrzeba, żeby człowiek rozpadł się na 30 tysięcy kawałków - mówi Rapnicki, tłumacząc, że statystyki mówiące o tym, że w zamach wierzą nieliczni, nie mają dla niego znaczenia.

Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że biegli po przebadaniu 700 próbek nie znaleźli śladów po wybuchu na pokładzie samolotu Tu-154 i o zamachu nie może być mowy.

Słów Rapnickiego nie chce komentować poseł Henryk Siedlaczek z PO, którego na uroczystości odsłonięcia zresztą nie było. - Ja wybieram się w środę na skromną uroczystość przy Dębie Katyńskim w Kuźni Raciborskiej. Tam nie padną żadne zbędne słowa - zapewnia Siedlaczek.

Tymczasem Rapnicki tłumaczy, że nie o sensację chodziło. - Najważniejsza była uroczystość. Inicjatywa zupełnie oddolna - przekonuje. Na uroczystości nie było władz samorządowych, ale był senator Bolesław Piecha. Odsłonięcia dokonała Zuzanna Kurtyka, wdowa po Januszu Kurtyce, byłym szefie Instytutu Pamięci Narodowej, który stracił życie pod Smoleńskiem.

*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]