20 tys. zł na rzecz "Towarzystwa Więź" oraz przeprosiny - to żądanie synów Tadeusza Morawieckiego - relacjonuje Onet.
Radna zapiera się, że takie słowa z jej ust nie padły, a gwar na sali spowodował, że jej wypowiedź została przekręcona. W zapisach z sesji rady miasta nie ma wzmianki o takim komentarzu, ale wydarzenie relacjonowały lokalne media.
- Pozew jest w dużej mierze oparty na relacji mediów, która nie jest rzeczywistym przedstawienia tego, jak przebiegała dyskusja na Radzie Miasta. Z protokołu rady wynika, że takie słowa nie padły. Przytaczane streszczenia były przypisaniem pani Jaśkowskiej słów, których nie powiedziała - mówi Onetowi mecenas Michał Skwarzyński.
- Przebieg tego procesu i zachowanie wszystkich jego uczestników może być wielką lekcją polskiej historii oraz historią kłamstwa podawanego z pobudek politycznych. Albo będziemy uczyć prawdziwej historii Polski, albo będziemy ją pisać na nowo - mówi z kolei cytowany przez Onet mecenas Krzysztof Kamiński, przedstawiciel synów Mazowieckiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?