Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Musioł: Jastrzębska afera była tylko kwestią czasu [KOMENTARZ]

Rafał Musioł
- W skandalu związanym z pobiciem hokeisty, niczym w matrioszc kryje się afera o rozmiarach wręcz niewyobrażalnych, na którą piłkarskie środowisko pracowało od lat - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Ta historia jest wręcz nieprawdopodobna i przypomina matrioszkę. W olbrzymim skandalu, jakim było piątkowe pobicie hokeisty GKS-u Katowice przed meczem w Jastrzębiu, skryła się afera o rozmiarach wręcz niewyobrażalnych. Podejrzanym o ten bandycki napad jest bowiem poszukiwany przez policję Paweł Duszyński, wiceprezes piłkarskiego Jastrzębia.

Szok, jaki przeżywa futbolowe środowisko, jest oczywiście w pełni zrozumiały. Tyle tylko, że na taką katastrofę to właśnie środowisko pracuje od dawna i to z podziwu godną konsekwencją. Kibole wpuszczani są na salony, zatrudniani w klubach w zamian za obietnicę spokojnych trybun, mając wpływ na politykę i udziały w finansach, nie sprawia im żadnego problemu zdobycie - w zależności od potrzeb - akredytacji prasowej, biletu VIP czy identyfikatora pozwalającego na poruszanie się po całym stadionie. Jedynie kwestią czasu było więc przekroczenie w tej kolaboracji poziomu masy krytycznej.

Czytajcie więcej o skandalu w Jastrzębiu

Padło akurat na Jastrzębie, ale w tym też nie ma wielkiego przypadku, bo tamtejsze kluby zawsze miały problemy zarówno z kibolami, jak i stanowczymi reakcjami na ich wyczyny. Atak na autokar Odry Opole zakończony naruszeniem nietykalności wiceprezesa tego klubu i zniszczeniami pojazdu, pamiętne transparenty o „Polsce bez Śląska” czy fatalne i wskazujące na absolutny brak empatii wypowiedzi szefa JKH po piątkowym zajściu, wskazują jasno na postępowanie dalekie od zasady „zero tolerancji”. W dodatku długie milczenie GKS-u po opublikowaniu policyjnego komunikatu dołożyło kolejną cegłę do koszmarnie zbrudzonego wizerunku.

Niedawne obnażenie mechanizmów władzy w Wiśle Kraków, najświeższy jastrzębski skandal, kibole panoszący się na klubowych korytarzach i pobierający haracz z biletów czy fizyczne ataki na posiedzeniach Rad Nadzorczych to najgłośniejsze przykłady gangreny, jaka od lat toczy ligowy organizm. Biorąc pod uwagę pasywność władz samorządowych i rządowych można założyć, że te pozorne wyjątki stanowią tak naprawdę regułę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera