Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rathdowney otrzymał koncesję na poszukiwanie rud cynku i ołowiu na terenie Jury. Ministerstwo Środowiska się tłumaczy

Wiktoria Żesławska
Wiktoria Żesławska
Mieszkańcy Jury nie zgadzają się, by na jej terenie powstała kopalnia.
Mieszkańcy Jury nie zgadzają się, by na jej terenie powstała kopalnia. Archiwum DZ
Mieszkańcy Jury są zszokowani informacją, iż pomimo zapewnień poprzedniego ministra środowiska, kanadyjska firma Rathdowney jednak otrzymała koncesję na poszukiwanie rud cynku i ołowiu na terenie Jury aż do 2025 roku. Jak swoją decyzję argumentuje minister oraz firma Rathdowney? Stowarzyszenie „Nie dla kopalni” nie planuje zaprzestać swoich działań. Władze jurajskich gmin już zapowiedziały protesty i odwołania w tej sprawie.

Firma Rathdowney wyraźnie zadowolona z decyzji

Mieszkańcy Jury Krakowsko – Częstochowskiej, a zwłaszcza Zawiercia, Ogrodzieńca oraz Łaz, głośno protestowali przeciwko stworzeniu na tym terenie kopalni cynku i ołowiu. Odbywało się wiele protestów, rozmów, nawet z ówczesnym Ministrem Środowiska – Michałem Wosiem. Podczas spotkania na zamku w Podzamczu, w czerwcu tego roku, zapewniał, iż Rathdowney nie otrzyma żadnej koncesji. Niestety, 29 listopada, Ministerstwo Środowiska i Klimatu wydało zupełnie inną decyzję.

Nie przeocz

- Z satysfakcją przyjmujemy decyzję Ministerstwa Klimatu w sprawie przedłużenia koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złoża. Pozwoli to spółce na dokończenie szeregu zaawansowanych prac geologicznych, hydrogeologicznych , w tym środowiskowych , a także ekonomicznych i społecznych. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że koncesja na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż nie jest tożsama z koncesją na wydobycie i nie należy mylić tych pojęć. Przedłużenie koncesji poszukiwawczej w żaden sposób nie przesądza o budowie kopalni i nie pociąga za sobą żadnych inwazyjnych działań, które mogłyby niepokoić mieszkańców – odpowiedział nam Bartosz Władimirow, z firmy Rathdowney.

Mieszkańcy Jury mogli zadać ministrowi środowiska pytania. I Korzystali z tej okazji. Spotkanie odbyło się na dziedzińcu zamku w Podzamczu.Zobacz kolejne plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Minister środowiska Michał Woś, na Zamku Ogrodzienieckim zap...

Co na to ministerstwo?

Zapytaliśmy ministerstwo, skąd ta zmiana decyzji, kiedy dobrze znana była sytuacja – protesty w tej sprawie i szerokie niezadowolenie społeczeństwa.

- W uzasadnieniu decyzji Minister Klimatu i Środowiska zwrócił uwagę na korzyści wynikające z przedłużenia koncesji, w szczególności związane z pozyskaniem nowej informacji geologicznej, zwiększenie wiedzy na temat występowania rud cynku i ołowiu, a także strategiczne znaczenie tego surowca dla gospodarki kraju. Mając powyższe na uwadze, organ koncesyjny zważył, iż interes społeczny w prezentowanej sprawie wyraża się w sposób dwojaki i skrajnie odmienny, jednakże sprzeciw dotyczący działalności górniczej, której zaistnienie nie jest pewne, nie powinien stać się powodem rezygnacji z możliwości uzyskania nowej informacji geologicznej, która stanowić będzie zysk skarbu państwa – odpowiadają.

Musisz to wiedzieć

Stowarzyszenie „Nie dla Kopalni” jest w szoku

Członkowie stowarzyszenia mówią jasno, że nie wierzą, iż ta koncesja nie przesądza o budowie kopalni. Wątpliwym jest dla nich przede wszystkim fakt, iż zagraniczna firma, na własny koszt przeprowadzi badania, przekaże je dla polskiego rządu, nie zyskując przy tym właściwie nic. Decyzja jest szokująca, a uzasadnienie budzi niepokój o to, czy zapewnienia ministra Wosia, nie są już po prostu, nieaktualne.

- Uzasadnienie Ministra Michała Kurtyki kompletnie nie przypomina uzasadnienia Michała Wosia, który jako Minister Środowiska wydał negatywną decyzję w sprawie drugiej koncesji na badania złóż firmy Rathdowney. Minister Woś stwierdził bowiem, że firma miała wystarczający czas (10 lat), by zbadać złoża i nie ma sensu przedłużać tej koncesji. Minister M.Woś w pełni zgodził się z negatywnymi opiniami przesłanymi przez cztery gminy, które nie chcą kontynuacji badań i kopalni Mają inny pomysł na rozwój regionu. Wszystkie gminy powiatu podpisały się pod petycjami sprzeciwu. Podjęły uchwały przeciwko takiej inwestycji. Decyzję Wosia i Kurtyki dzielą zaledwie cztery miesiące. Co zatem zdarzyło się przez ten czas, że rząd zdecydowanie zmienić swoje stanowisko? - mówi Mariusz Golenia, radny oraz wiceprezes stowarzyszenia.

Gminy stanowczo się na to nie zgadzają

Prezydent Zawiercia oraz burmistrz Łaz, a także Ogrodzieńca mówią jasno, iż podtrzymują swoje stanowisko, by na tym terenie nie powstała kopalnia. Zapowiedzieli odwołanie od decyzji i podejmowanie możliwych środków prawnych, by zapobiec tym działaniom. Włodarze gmin także są w szoku, ponieważ po zapewnieniach ministra Wosia, nikt nie spodziewał się tak szybkiej zmiany tej decyzji.

- W przypadku koncesji nr 34/2010/p w dniu 29.10.2020 r. Minister Klimatu i Środowiska wydał decyzję zmieniającą omawianą koncesję. Przede wszystkim organ koncesyjny wydając przedmiotową decyzję dysponował dodatkowym stanowiskiem inwestora w zakresie zagadnień ogólnych - które to stanowisko odnosiło się bezpośrednio do przyjętych przez organ przesłanek merytorycznych. Przedłużając omawianą koncesję organ koncesyjny odniósł się do rodzaju działalności nią objętej. Z uwagi na fakt, że koncesja dotyczy poszukiwania i rozpoznawania złóż rud cynku i ołowiu MKiŚ uznał za przedwczesne obawy związane z możliwością budowy kopalni cynku i ołowiu, wskazując, że ewentualna budowa kopalni wymaga uzyskania koncesji eksploatacyjnej. Tym samym niezasadnym stał się argument sankcjonujący prowadzenie dalszej działalności od możliwości zaistnienia przyszłych zdarzeń, które nie są zdarzeniami pewnymi – tłumaczy ministerstwo.

Zobacz koniecznie

Mieszkańcy znów wyjdą na ulice?

Mieszkańcy są źli i nie zgadzają się z decyzją ministerstwa. Podobnie stowarzyszenie " Nie dla kopalni cynku i ołowiu". Zapowiadają pełną mobilizację.

- W takiej sytuacji musimy zdecydowanie zaprotestować. I zrobimy wszystko, co jest możliwe w czasach koronawirusa, żeby jak największa część mieszkańców regionu zawierciańskiego dowiedziała się o obecnej sytuacji. Tylko nasz zdecydowany protest może bowiem zatrzymać badania oraz inwestycję, której ani mieszkańcy, ani władze samorządowe gmin, powiatu czy województwa śląskiego nie chcą - dodaje Mariusz Golenia

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera