Kuriozalne były okoliczności organizacji konferencji – jej miejsce zmieniano czterokrotnie, bo za każdym razem politykom Kukiz’15 wymawiano lokal.
- Mieliśmy przygotowaną salę na 200 osób. Umowa została zerwana. Znaleźliśmy drugą, to samo, po wpłaceniu zaliczki. Z trzecią salą było tak samo. Wczoraj wieczorem okazało się, że i w czwartej sali w Bytomiu z przyczyn technicznych nie możemy zorganizować swojej konferencji. To mechanizmy mafijne! - grzmiał poseł Grzegorz Długi. - W taki sposób działano przed wojną, gdy w tym mieście rządzili faszyści. Rozbijano wszystko, co nie było zgodne z linią ówczesnej władzy! Wzywam gospodarzy tego miasta, by wyjaśnili tę sprawę.
Na spotkanie, na którym ugrupowanie miało zachęcać mieszkańców Bytomia do udziału w niedzielnym referendum, nie dojechali posłowie Paweł Kukiz (problemy ze zdrowiem) i Tomasz Jaskóła (sejmowa komisja). Długi w pojedynkę podkreślał, że pójście do głosowania, bez względu poglądy, to skorzystanie z prawa faktycznej demokracji.
- Jeśli nie będziemy z tych praw skorzystać, ktoś skorzysta z okazji, by nam je odebrać. Referenda muszą być wiążące, mogą wybierać władzę, ale i ją żegnać, pokazywać wolę większości. W Bytomiu sytuacja jest o tyle wyjątkowa, że ktoś działaniami quasi-mafijnymi blokuje obywatelom ich prawa – mówił parlamentarzysta. - Ludzie na referenda nie chodzą, bo sądzą, że ich głos nic nie znaczy. To właśnie przez takie myślenie tworzą się samorządowe kliki.
Długi odniósł się także do słów prezydenta Damiana Bartyli z dzisiejszego wywiadu w Portalu Samorządowym, w którym Bartyla przekonywał, że Kukiz’15 jest przeciwny referendum w Bytomiu. „Nie można powiedzieć, że Kukiz’15 popiera referendum. Ruch ten wydał oświadczenie, stwierdzając w nim, że nie ma z referendum nic wspólnego, a osoba, która siedziała na sali podczas konferencji prasowej, nie jest członkiem Ruchu” - stwierdził Bartyla.
- Mam nadzieję, że pan prezydent się po prostu pomylił. Sztandarowymi postulatami ruchu Kukiz’15 są referenda, obniżenie progów frekwencyjnych i wykonywanie wyroków referendalnych, a nie traktowanie ich fakultatywnie. Nasze podejście do tego tematu jest nie tylko racjonalne, ale i emocjonalne – powiedział poseł Długi.
Referendum w sprawie odwołania prezydenta Bytomia Damiana Bartyli odbędzie się w tę niedzielę. Głosowanie potrwa w godzinach od 7.00 do 21.00 w 79 lokalach wyborczych na terenie całego miasta. Udział w referendum będzie mogło wziąć ok. 124 tys. uprawnionych mieszkańców miasta. Żeby było ono wiążące, zagłosować musi co najmniej 26 177 osób.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Tak wygląda Maluch dla Toma Hanksa. Jest cudny i biały ZDJĘCIA
MAYDAY Katowice Spodek 2017 ZDJĘCIA + WIDEO
Czy dostałbyś się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT
Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II
TU BYŁAM odc. 46 - Kasia Kapusta tym razem pracuje w SPA w Ustroniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?