Reforma edukacji w powiecie bedzińskim. Tak będą wyglądać zmiany

BĘDZIN

W roku szkolnym 2016/2017 w 49 oddziałach gimnazjalnych uczy się 1204 uczniów, organizacja uwzględnia 130 etatów przeliczeniowych nauczycieli i 32 etaty pracowników administracji i obsługi. Projekt dostosowania sieci prowadzonych przez miasto Będzin szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego zakłada: włączenie od 1 września 2017 roku samodzielnego Gimnazjum nr 1 im. Jana Dormana przy ul. Sportowej nr 1 do Szkoły Podstawowej nr 10 z siedzibą przy ul. Sportowej 2, funkcjonowanie Szkoły Podstawowej nr 10 z oddziałami przedszkolnymi i gimnazjalnymi w dwóch budynkach: przy ul. Sportowej 2 (siedziba szkoły) i przy ul. Sportowej 1 (budynek nr 2), funkcjonowanie samodzielnego Gimnazjum nr 3 im. Henryka Sienkiewicza przy ul. Krakowskiej 14 do 31 sierpnia 2019 roku, włączenie od 1 września 2017 roku 4 gimnazjów w miejskich zespołach szkół do szkół podstawowych (Gimnazjum nr 2 do Szkoły Podstawowej nr 13 przy ul. Rewolucjonistów 18, Gimnazjum nr 4 im. Kazimierza Wielkiego do Szkoły Podstawowej nr 2 im. Jana III Sobieskiego przy ul. Wolności 51, Gimnazjum nr 5 im. Marii Curie-Skłodowskiej do Szkoły Podstawowej nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego przy ul. Kołłątaja 63 i Gimnazjum nr 6 do Szkoły Podstawowej nr 9 przy ul. Jedności 38), 10 sześcioletnich szkół podstawowych staje się 1 września 2017 roku ośmioletnimi szkołami podstawowymi, w okresie od 1 września 2017 roku do 31 sierpnia 2019 roku pozostawienie bez zmian dotychczas obowiązujących obwodów szkół podstawowych i gimnazjów, wprowadzenie korekty granic obwodów od 1 września 2019 roku: włączenie do obwodu Szkoły Podstawowej nr 10 ulic z obwodu Szkoły Podstawowej nr 1 - Ignacego Krasickiego i Nadbrzeżnej, do obwodu Szkoły Podstawowej nr 11 włączenie z obwodu Szkoły Podstawowej nr 1 - części ulicy Wspólnej od nr 1 do nr 19 i od nr 2 do nr 18, do obwodu Szkoły Podstawowej nr 13 włączenie z obwodu Szkoły Podstawowej nr 11 bloków przy ul. 9 Maja 1, 1a, 3 i 5. Ze wstępnych analiz wynika, że problemy z zatrudnieniem mogą mieć nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, nauczyciele przyrody oraz nauczyciele samodzielnych gimnazjów. Miasto nie uwzględniło w budżecie dodatkowych funduszy na wdrożenie zmian w ustroju szkolnym. Szacunkowy koszt skutków wdrożenia reformy wynosi w naszym mieście około 1 miliona złotych. Będzin wystąpi do Ministerstwa Edukacji Narodowej o uzupełnienie pieniędzy na doposażenie szkół podstawowych oraz pokrycie kosztów wynikających z wdrażanych przez rząd zmian.

CZELADŹ

W Czeladzi w ubiegłym tygodniu zatwierdzono nową sieć szkół podstawowych. Wcześniej te propozycje zaakceptowało Kuratorium Oświaty w Katowicach, a także związki zawodowe. Całkowicie zlikwidowane zostanie Gimnazjum nr2, które do tej pory mieściło się przy ul. Katowickiej. Jak tłumaczy burmistrz miasta, likwidacja tej placówki podyktowana była niżem demograficznym, w szkole tej uczy się obecnie 136 uczniów. W Gimnazjum nr 3 na Piaskach liczba uczniów to 252 osoby.
- Gimnazjum Nr 1 na ul. Szkolnej płynnie zamieni się w Szkołę Podstawową Nr 2 a Gimnazjum Nr 3 na Piaskach stanie się na powrót Szkołą Podstawową Nr 5. Bez zmian szkołami podstawowymi zostaną SP-3 na os. Piłsudskiego i SP-7 na Piaskach - mówi Zbigniew Szaleniec, burmistrz Czeladzi.
- Największym naszym sukcesem tworzenia nowego systemu szkolnego jest to, że wszyscy nauczyciele i pracownicy obsługi wygaszanych gimnazjów znajdą pracę w szkołach podstawowych. Niestety nie obędzie się bez kosztów, bo nowe podstawówki muszą być doposażone w nowe pracownie przedmiotowe i sprzęt taki jak odpowiednich rozmiarów krzesła i ławki - dodaje.
Jak zapewnia miasto, budynek po gimnazjum przy ul. Katowickiej ma dalej służyć mieszkańcom. Co będzie znajdować się w tym budynku? Tego dowiemy się dopiero za kilka tygodni. - W Czeladzi w gimnazjach obecnie mamy 566 uczniów, łącznie z klasami trzecimi. Reforma związana jest także z doposażeniem budynków, z zakupem pomocy dydaktycznych do takich przedmiotów jak chemia i fizyka, ponieważ obecnie w podstawówkach tych przedmiotów nie ma - mówi Karolina Juryniec z wydziału Edukacji i Polityki Społecznej. - W obecnym budynku gimnazjum nr 3 trzeba będzie dostosować między innymi łazienki dla młodszych dzieci, bibliotekę czy świetlicę. A tam gdzie do tej pory była podstawówka, trzeba będzie dostosować wyposażenie do starszych uczniów. Szacunkowy koszt, który rozłoży się na kilka lat to około 300 tysięcy złotych- dodaje.

SIEWIERZ

W obliczu ostatnich dynamicznych zmian związanych z reorganizacją systemu polskiej oświaty, dzięki stałemu inwestowaniu w zadania oświatowe gmina Siewierz jest przygotowana, by sprostać niemałym wyzwaniom systemu edukacyjnego. Nauczyciele, uczniowie i rodzice z całą pewnością nie odczują w sposób dotkliwy rewolucyjnych zmian w oświacie. Gmina Siewierz prowadzi obecnie pięć placówek szkolnych: Zespół Szkół w Siewierzu, Szkołę Podstawową Nr 2 w Siewierzu, Zespół Szkół w Brudzowicach, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Żelisławicach, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Wojkowicach Kościelnych. Funkcjonowanie w strukturach niesamoistnych (zespołach szkół) szkół podstawowych i gimnazjów z całą pewnością przełożyło się na mniej gwałtowne zmiany w organizacji gminnego szkolnictwa. Żadna z placówek szkolnych nie zostanie zlikwidowana. Dotychczasowe gimnazja zostaną włączone od 1 września 2017 r. do szkół podstawowych (siedzibą w dotychczasowych budynkach) Szkoła Podstawowa Nr 2 w Siewierzu stanie się szkołą ośmioklasową. W przypadku tej placówki można mówić o korzyściach w związku ze zwiększeniem oddziałów i planowaną liczebnością uczniów. Dzięki najnowszej inwestycji (zakończonej we wrześniu 2016 roku), którą była budowa nowoczesnego obiektu sportowego szkoła ta całkowicie zmieniła swój wizerunek. Ta ważna inwestycja obejmowała budowę pełnowymiarowej sali gimnastycznej z boiskami głównymi do gry w piłkę ręczną, nożną halową oraz do koszykówki, pełnowymiarowego boiska do siatkówki, dwóch boisk treningowych do siatkówki i koszykówki. W budynku szkolnym dobudowano dwukondygnacyjny łącznik, w którym na parterze usytuowane zostało zaplecze szatniowo-sanitarne oraz dwie całkiem nowe sale lekcyjne na piętrze. - Większym problemem niż reorganizacja szkolnictwa w gminie Siewierz jest decyzja Ministerstwa Edukacji Narodowej o pozostawieniu dzieci sześcioletnich w przedszkolach. Ze względu na wyraźny wzrost liczby uczniów w przedszkolach w gminie Siewierz oraz w związku z dużym zainteresowaniem rodziców objęciem wychowaniem przedszkolnym najmłodszych dzieci, nieunikniona jest budowa nowego obiektu przedszkola. Niebawem gmina ogłosi przetarg w zakresie budowy nowoczesnego przedszkola w Siewierzu - mówi Dariusz Waluszczyk, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Siewierz.

PSARY

W gminie Psary dopiero 14 lutego radni na komisji oświaty będą dyskutować na temat zmian związanych z reformą edukacji w gminie. 23 lutego podczas sesji odbędzie się głosowanie nad uchwałą o nowym planie sieci szkół publicznych na tym terenie.

WOJKOWICE

W Wojkowicach żadna szkoła nie zostanie zamknięta, miasto włączy gimnazjum do obecnej Szkoły Podstawowej nr 3.
- Następnie SP3 przenosimy do budynku gimnazjum obecnego, który mieści się w centrum Wojkowic. Żaden nauczyciel nie straci pracy, z pewnością ten cel będzie łatwiejszy do zrealizowania, o ile wykorzystane zostaną uprawnienia emerytalne - mówi Tomasz Szczerba, burmistrz Wojkowic. Dlaczego podstawówka zostanie przeniesiona?
- Nowoczesny budynek z pracownią komputerową, chemiczną, fizyczną, językową, a także pełna infrastruktura sportowa. Pozostawienie 8 klasy SP i 4 ZSOiT spowodowałoby konieczność wprowadzenia sytemu zmianowego, który jest sam w sobie absurdalny. Jesteśmy już po szerokich konsultacjach z radą rodziców i wszystkimi rodzicami uczniów SP 3 - dodaje.

SŁAWKÓW

W Sławkowie funkcjonuje jedno gimnazjum. Działa ono w ramach Zespołu Szkół im. Jana Pawła II przy ul. gen. Władysława Sikorskiego, razem z liceum.
- Jedyne gimnazjum będzie zlikwidowane. Decyzja należy do Śląskiego Kuratora Oświaty, którego poprosiliśmy o rozstrzygnięcie tej sprawy, zgodnie z jego kompetencjami. Z punktu widzenia samorządu najlepszym rozwiązaniem byłaby możliwość podziału nowej szkoły podstawowej na dwa budynki. Uczniowie klas I - VI uczyliby się w budynku dotychczasowej Szkoły Podstawowej im. Jana Baranowskiego przy ul. Browarnej. Uczniowie klas VII i VIII uczyliby się natomiast w budynku aktualnego Zespołu Szkół im. Jana Pawła II, w miejscu likwidowanego gimnazjum. Nie ma bowiem możliwości umieszczenia klas I - VIII w budynku aktualnej szkoły podstawowej ze względu na brak miejsca - mówi Krzysztof Kozieł z UM w Sławkowie. W sławkowskim systemie oświatowym po pełnym wdrożeniu reformy przewiduje się spadek liczby godzin o ok. 7 proc. To z pewnością ograniczy odpowiednio liczbę godzin pracy dla nauczycieli pracujących z uczniami starszych klas (po zlikwidowaniu III klasy gimnazjum). Obecnie nie jest możliwe określenie czy będzie się to wiązało z koniecznością zwolnień. Koszty wdrażania reformy oświaty w Sławkowie zależne są od decyzji Śląskiego Kuratora Oświaty. Jeżeli wyrazi zgodę na wariant proponowany przez samorząd (czyli podział nowej szkoły podstawowej na dwa budynki czyli uczniowie klas I - VI uczyliby się w budynku dotychczasowej Szkoły Podstawowej im. Jana Baranowskiego przy ul. Browarnej a uczniowie klas VII i VIII uczyliby się natomiast w budynku aktualnego Zespołu Szkół im. Jana Pawła II, w miejscu likwidowanego gimnazjum) to koszty dostosowania szkół do nowych realiów będą relatywnie niewielkie. Jeżeli decyzją Śląskiego Kuratora Oświaty będzie trzeba utworzyć dwie, odrębne szkoły podstawowe, zajdzie konieczność dostosowania budynku obecnego Zespołu Szkół im. Jana Pawła II do potrzeb dzieci najmłodszych. Konieczne będzie utworzenie świetlicy, szatni, stołówki czy też odpowiednich toalet dla najmłodszych dzieci. Szacowany koszt takiego właśnie rozwiązania może wynosić nawet pół miliona złotych.

BOBROWNIKI

W związku z reformą oświaty oba gimnazja na terenie gminy Bobrowniki zostaną przekształcone w 8-klasowe szkoły podstawowe. - Nie zamykamy żadnej placówki. Nauczyciele nie stracą pracy, wręcz zakładamy, że na początkowym etapie może być potrzebna większa ilość osób do pracy - mówi Małgorzata Bednarek, zastępca wójta gminy Bobrowniki.