W sezonie zimowym 2015/2016 z powodu wyziębienia zmarło w Polsce 101 osób. Bezdomni umierają z dwóch przyczyn: z wychłodzenia organizmu oraz z powodu alkoholu, przez który nie czują ziąbu i przez to dochodzi do wychłodzenia. Policjanci apelują, by zwracać uwagę na osoby bezdomne, chore i starsze, które najbardziej narażone są na wychłodzenie.
Osoby starsze czy schorowane, które mieszkają same mają często problem z opalaniem mieszkania czy z wniesieniem węgla. Bezdomni natomiast często spędzają noc w nieogrzewanych pustostanach, gdzie mogą nawet w ciągu jednego dnia wychłodzić na tyle organizm, że do dojdzie do śmieci. Co więcej, osoby które są pod wpływem alkoholu nie czują, że jest im zimno. Mogą zasnąć w każdych warunkach i jeżeli dojdzie do wychłodzenia organizmu, mogą się już nigdy nie obudzić.
- Apelujemy o zwrócenie uwagi na osoby, które potrzebują pomocy podczas zimy. Sąsiedzi mogą pomóc osobie starszej wnieść opał do mieszkania. Jeżeli widzi się osobę bezdomną, która śpi na dworze to wystarczy zadzwonić na policję czy do straży miejskiej - mówi Adam Jachimczak z biura prasowego policji województwa śląskiego.
Dzielnicowi i strażnicy miejscy cyklicznie sprawdzają miejsce pobytu bezdomnych. Akcja ta rozpoczęła się już z początkiem listopada. Strażnicy miejscy sprawdzają także miejsce pobytu bezdomnych nie tylko zimą, ale cały rok. Sprawdzają, w jakim są stanie, czy nie trzeba komuś udzielić pomocy, a teraz - zimą - w dodatku czy nie doszło do wychłodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?